23 kwietnia 2012

Jadwiga - Krem do cery naczyniowej i wrażliwej regenerująco- uspokajający .

Witajcie po dość długiej przerwie : ) Niestety nie wracam tutaj jak na razie na dłuższy czas gdyż całkowicie oddaje się przygotowaniom do matury . Sprawy szkolne na szczęście nadrobiłam ze wspaniałym dla mnie sukcesem gdyż naukę w technikum zakończę ze średnią 4,77 : ) Jestem z siebie bardzo zadowolona : ) 
Dodatkowo od piątku nie miałam dostępu do internetu gdyż jak się okazało Netia miała problem ze swoją wadliwą klimatyzacją . Na szczęście problem został szybko rozwiązany . Natomiast w sobotę byłam w Kielcach na zajęciach z matematyki które odbywały się dla całego województwa z których prawdę mówiąc nic nowego nie wyniosłam a tylko okropnie zmokłam dzięki czemu dopadło mnie małe przeziębienie . To tak w skrócie ; ) 

Natomiast dziś przygotowałam dla Was recenzję dwóch produktów , które miałam możliwość testowania dzięki Pani Paulinie z firmy Jadwiga . Na pierwszy rzut idzie krem do cery naczyniowej i wrażliwej .
 DZIAŁANIE
 lekki, delikatny krem przeznaczony do pielęgnacji cery wrażliwej, z rozszerzonymi naczynkami - suchej, tłustej i mieszanej. Dzięki zawartości cennych substancji aktywnych preparat uszczelnia i uelastycznia ściany naczyń włosowatych, poprawia ukrwienie, nawilża i matuje. Absorbuje promienie UV, działa przeciwobrzękowo, łagodząco, regenerująco, ujędrniająco i tonizująco. Neutralizuje wolne rodniki, przyspiesza gojenie, oczyszcza i uspokaja.

ZASTOSOWANIE
 rozprowadzić umytą i suchą skórę. 
Jak na pewno zdążyłyście już zauważyć na wielu zdjęciach , borykam się z pękającymi naczyńkami oraz nadmiernym zaczerwienieniem w szczególności na policzkach . Czy moje problemy w jakimś stopniu zostały zmniejszone ? Zapraszam do mojej opinii na temat tego produktu : ) Zaczynając od aspektów wizualnych , krem otrzymujemy w kartonowym opakowaniu ( niestety ja go już nie posiadam ) jest dobrze zabezpieczony . Kolory bardzo przyjemne dla oka . Sam produkt dodatkowo zabezpieczony od wewnątrz przed nadmiernym wydostawaniem . Krem ma dość specyficzny zapach który nie każdemu może przypaść do gustu - według mnie jest on do wytrzymania , można wyczuwać lekko cytrusową woń . Konsystencja jest lekka , białej barwy , szybko się wchłania , nie pozostawia tłustej poświaty . 
Co do samego działania , obietnice producenta zostały spełnione : ) Zaczerwienienie znacznie się zmniejszyło - jednak nie jest ono jeszcze w pełni dla mnie satysfakcjonujące , kremu używam regularnie od jakiegoś miesiąca także sądzę że to kwestia czasu . Pęknięte naczyńka krwionośne są zauważalne bardzo rzadko . 
Buźka stała się o wiele gładsza i co najważniejsze jest zdecydowanie mniej czerwona . Jednak zauważyłam że po użyciu kremu na podrażnioną twarz krem wywołuje ogromne pieczenie . Dostrzegłam to podczas kontaktu kremu z  okolicami nosa, podrażnionymi chusteczkami higienicznymi . Skóra stała się zdecydowanie bardziej nawilżona , fantastycznie zregenerował moje suche miejsca na twarzy z którymi borykałam się po używaniu kuracji Under20 - wspominałam Wam o tym jakiś czas temu . Efektu matu nie zauważyłam - jednak nie było to dla mnie bardzo istotne . 
Pomimo regularnego używania , krem jest bardzo wydajny . Wystarczy niewielka ilość by pokryć nim całą buźkę . Dobrze współgra użyty pod makijaż . Nie powoduje rolowania się podkładu ani innych nieprzyjemności . Cena tego kremu to koszt wysokości ok 20 zł , dostępny w sklepie producenta firmy Jadwiga. Sądzę że cena jest niska jak na krem który wystarcza nam na długi okres czasu a co najważniejsze fantastycznie działa : )

Ps . Wyniki konkursy pojawią się jutro gdyż mój luby który jest w komisji konkursowej ma małe problemy z dostępem do internetu : ) Wszystkie zobowiązania ureguluję już w tym tygodniu , za wszystkie opóźnienia serdecznie przepraszam : ) 

15 komentarzy:

  1. Owocnej nauki i powodzenia na maturze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Łoo gratuluję średniej! :))
    Kremik fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O super =) ja ostatnio miałam próbki z Dax'a i własnie miałam krem do cery naczynkowej... nie mogę powiedzieć jak się sprawdza, ale myślę żeby go nie kupić, bo uczucie gładkości na twarzy było całkiem niezłe i może na dłuższą metę coś by z naczynkami zrobił. Nie mam ich dużo, ale muszę porównać cenowo te dwa produkty =)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię kosmetyki tej firmy:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie +dodaję do obserwowanych

    OdpowiedzUsuń
  5. Siemka. Prowadzisz współpracę z firmą Jadwiga ? Jak tak, to jak do tego doszłaś ? Strasznie jestem napalona na jekieś próbki do recenzowania innych firm, ale nistety - nikt się nie zgadza ;/ Dałabyś radę odpisać na moim blogu ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Będę trzymała za Ciebie kciuki na maturze! :) nie daj się!
    A Jadwiga o jakiegoś czasu mnie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nawilżenie zachęca,gorzej z pieczeniem ;(

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję średniej ;) a kremik wydaje się bardzo ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja za każdym razem obiecuję sobie, ze w końcu kupię coś z jadwigi, ale zawsze zapominam i kupuję coś innego. Chyba nie są mi pisane produkty tej firmy ;)

    Dołączam do grona obserwatorów :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję średniej i powodzenia na maturze :))
    Nie miałam nic tej firmy, ale jak piszesz pozytywnie o tym kremie, to muszę się mu bliżej przyjrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  11. masz błąd w tytule w nazwie firmy kremu. razi po oczach.
    ostatnio stwierdzam ze chyba nie warto na twojego bloga zaglądać bo nic nowego tutaj nie znajdę. az przykro to striwerdzać ale dawniej twoje notki były bardziej rozbudwowane, dodawałas jakieś zdjęcia albo coą . a teraz piszesz tlyko o jakims kremie który i tak musisz zareklamowac bo przecież go dostałaś.
    przykro trochę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba każdemu się może zdarzyć , dziękuję za uwagę : ) Jeśli nie zadowalają Cię moje wpisy to trudno - niestety blog to to nie jest moje całe życie i obecnie mam ważniejsze sprawy niż on. Kiedy będę miała już więcej czasu i spokojną głowe nie martwiąc się o mature , wpisy na pewno będą bardziej rozbudowane :)

      Usuń
  12. niech koleżanka wyżej nie przesadza, recenzja bardzo wyczerpująca, no tylko zabrakło mi info o składzie ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i wszystkie komentarze ; * Odpowiedzi na zadane pytanie znajdą się pod danym postem . Nie toleruję wszelakiego chamstwa na swoim blogu ! Szanujmy się na wzajem .

W razie wątpliwości zapraszam do kontaktu e-mailowego Siincero@interia.pl :)