Ostatni wpis tego typu pojawił się dość dawno. W ostatnich tygodniach rzadko udzielałam się na Instagramie, także nie miałam za bardzo co Wam pokazać, a wiem że moje posty jedzeniowe wywoływały u Was ślinotoki dlatego chciałabym do tego wrócić :P Sama nie jestem do końca przekonana czy te wpisy dalej mają jakiś sens, więc koniecznie dajcie znać czy lubicie przeglądać takie mobile mixy : )
Pogoda jest dzisiaj fatalna, ciemno buro i ponuro także zapraszam Was na luźny przegląd tego co ostatnio się u mnie działo.
1/ Tak jak już wspomniałam, mój poprzedni laptop postanowił pewnej pięknej niedzieli odejść na emeryturę, ale mama oczywiście wybawiła mnie z opresji i mogę cieszyć się nowym Asusowym cudeńkiem z którego jestem niesamowicie zadowolona.
2/ Kiedy temperatury spadły poniżej 10 stopni, musiałam na gwałt kupić kurtkę. Oczywiście na drugi dzień słupki rtęci wskazywały już ponad 20 stopni, ale co tam : ) Miałam w planach zakup tego modelu już w zeszłym roku, jednak skusiłam się na co coś zupełnie innego, lecz w tym roku już nie odpuściłam : )
3/ Przepiękny film, który wywołał u mnie lawinę łez, gorąco polecam!!
4/ Oczywiście szał Biedronkowych zakupów ogarnął również mnie, lecz ubolewam nad tym że pozostały mi ostatnie 4 dni wakacji ...
5/ Selfie z rana jak śmietana! (uwielbiam ten panterkowy komin z Pepco za piątaka!)
6/ Pyszny waniliowy budyń od Nesquika <3
7/ I równie pyszne kokosowe ciasteczka. Do kawki idealne : )
8/ Początkiem września przerabiałam również zatrucie bądź grypę żołądkową, Trzy dni wycięte z życiorysu.
9/ Mój pierwszy raz z kaszą jaglaną nie należał do udanych. Podczas robienia powyższego zdjęcia talerz z plackami upadł na płytki rozbijając się na milion kryształków. Jedzenie jedzeniem, ale zdjęcie na insta musi być :D Także się najadłam :D
10/ Szybkie upięcie- warkocz.
11/ Testuję właśnie nową maseczkę do włosów, która jest na prawdę obiecująca
12/ a ubiegły tydzień upłynął mi na wizytach u dentysty. Jestem z siebie dumna, bo wreszcie przezwyciężyłam lęk i trafiłam na rewelacyjnego lekarza : )
Buziaki Carolina!
ale pychotki!
OdpowiedzUsuńlubię takie mixowe posty ;)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię u kogoś je podglądać : )
UsuńMam takiego samego laptopa:) świetna kurtka!
OdpowiedzUsuńDzięki! : )
Usuńmam takiego samego laptopa :))
OdpowiedzUsuńI jak się sprawuje? : )
UsuńNajważniejsze to znalezienie odpowiedniego stomatologa, dobrze że Ci się udało ;) Co do samych takich postów to ja lubię je oglądać ale np. wolę kiedy pojawiają się raz na dwa tygodnie, a nie co tydzień.
OdpowiedzUsuńNiestety z dentystami nigdy nie było mi po drodze, a na NFZ leczą tak że potem zęby nadają się już tylko do usunięcia...
UsuńWłaśnie o tym samym myślałam, albo raz maksymalnie dwa w miesiącu : )
Jeśli o mnie chodzi, to bardzo lubię takie mixy zdjęciowe- takie luźniejsze posty, gdzie można zobaczyć co u Ciebie się działo, choć ja jestem na bieżąco z Instagramem :D
OdpowiedzUsuńKurteczka piękna! I ja też ubolewam, że już tylko kilka dni wakacji zostało.. w sobotę jadę na studenckie mieszkanie już ;(
No niestety, wszystko co dobre szybko się kończy ...
UsuńKurteczka ekstra. Mam też Asusa i bardzo sobie go chwalę.
OdpowiedzUsuńDziękuję ; )
UsuńOoo widziałam ostatnio ta maseczke i zastanawiałam się nad nią daj znać koniecznie coś więcej! :)
OdpowiedzUsuńNiebawem o niej napiszę : )
Usuńuwielbiam ten film "niebo jest na prawde" oglądałam już ze dwa razy :D
OdpowiedzUsuńTo z gatunków filmów pokroju Titanica czy Zielonej Mili mogę oglądać tysiące razy i nigdy mi się nie znudzi :D
UsuńJa bardzo lubię takie posty więc proszę o więcej ;)
OdpowiedzUsuńGdzie kupiłaś tą kurteczkę? Wczoraj widziałam identyczną w BIG STAR
OdpowiedzUsuńKurteczka z miejscowego tagu uszyta na wzór tych z zeszłego roku z Zary : )
UsuńSmakowita ta fotorelacja ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam różowy zeszyt z sówkami i ten z piórkiem ! Ja też ubolewam, że koniec naszych wakacji mija i będą zaczynać się studenckie lata.. ;-) Wypatrzyłam, że masz piękne, długaśne rzęsy, których baaaaaaardzo zazdroszczę :) Lubię takie mixy - Twoje wspomnienia w pigułce :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, to wszystko za sprawą tuszu bo swoje naturalne mam liche : )
Usuńbardzo fajne zestawienie kolorystyczne ;)
OdpowiedzUsuńo, ja właśnie chyba będę się rozglądać za laptopem :)
OdpowiedzUsuńCzytałam bardzo dużo o tym modelu i zbiera same dobre opinie : )
UsuńJa jestem na etapie zmiany telefonu :P
O i przypomniałaś mi o tym filmie, miałam go obejrzeć ale później wypadł mi z głowy. Dziś jest idealna pogoda na maraton filmowy ;D
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać jak wrażenia : )
Usuńnutella <3
OdpowiedzUsuńale vfajny mix;)
OdpowiedzUsuńDzięki! : )
UsuńWspółczuję grypy żołądkowej, to najgorsze cholerstwo jakie istnieje... :P I piekielnie zaraźliwe, jak już złapie jeden domownik, to wszyscy rozłożeni na łopatki
OdpowiedzUsuńDokładnie, nic tak nie wymęczy jak to pieroństwo ... : )
UsuńMasz mojego laptopa! :D
OdpowiedzUsuńAlbo Ty mojego :D
Usuńcudowna kurtka i świetny komin. Lubie panterkę
OdpowiedzUsuńDzięki Wera : )
UsuńOglądałam ten film mniej więcej miesiąc temu :) Niesamowicie wzruszający :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam filmy tego gatunku : )
UsuńO kurcze, to jest taki budyń? musze go spróbować!
OdpowiedzUsuńJest jeszcze czekoladowy :P
Usuńbardzo mi smakują te kokosowe ciasteczka zbożowe:)
OdpowiedzUsuńMam zamiar obejrzeć ten film już od dłuższego czasu, pewnie obejrzę go jutro w podróży ;). Moja mama ma podobną kurteczkę do Twojej, a ja właśnie takiej szukam. Czy mogę zapytać, gdzie ją kupiłaś?
OdpowiedzUsuńJasne, kupiłam ją na miejscowym targu ale z tego co pisała Żaneta można coś podobnego dostać w Big Starze : )
Usuńkupiłam bardzo podobną kurtkę :D
OdpowiedzUsuńNo nie dziwie się, piękna jest :D
UsuńŁadna kurtka, ja kaszę jaglaną uwielbiam od jakiegoś roku, gdy przeszłam na dietę bezglutenową. Za to za nutella tęsknię, ale niema bata , jak zakaz to zakaz.
OdpowiedzUsuńDzięki : )
UsuńLubie przeglądac mobile mixy - z chęcią obejrze kolejne;) P.S. Swietna kurtka!
OdpowiedzUsuńale bym zjadła Nutelle, już od wieków jej nie jadłam!:)
OdpowiedzUsuńJa chętnie zaglądam właśnie na takie mixy zdjęć. Zawsze coś ciekawego można podpatrzeć.
OdpowiedzUsuń