15 maja 2014

Gdyby kózka nie skakała ...

Witam Was Kochane po dość długiej bo aż prawie dwumiesięcznej przerwie. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak ciężko jest się zebrać i po takim czasie cokolwiek napisać. Niestety ten rok zaczął się dla mnie fatalnie.Zważywszy na fakt wszechobecnego pędu za idealną sylwetką, katowania się ćwiczeniami, tysiącami brzuszków doprowadziły mój kręgosłup do ruiny. Początkowa rwa kulszowa z którą borykam się od marca okazała się centymetrową, operacyjną przepukliną i tak właśnie zaledwie tydzień przed świętami wybrałam się na fantastyczne wczasy all inclusive na szpitalny oddział neurologii w którym przeżyłam istny horror i nawet najgorszemu wrogowi nie życzę takich widoków ... 

Na szczęście w szpitalu trafiłam na fantastycznego rehabilitanta, który praktycznie wyprowadził mój kręgosłup na prostą i wreszcie ani chodzenie ani siedzenie nie sprawia mi większego bólu. W życiu bym nie pomyślała że zmiana podstawowych nawyków oraz zwyczajne przerosty kręgosłupa będą w stanie mnie wyleczyć. Uwierzcie mi, ból był tak ogromny że dostawałam leki nieco słabsze od morfiny. O jakichkolwiek ćwiczeniach mogę zapomnieć, ale prawdę mówiąc nigdy więcej nie zdecydowałabym się na jakiekolwiek programy treningowe do ćwiczenia w domu. Dlatego dziewczyny uważajcie na swoje kręgosłupy, bo potem niestety pozostaje tylko płacz. Mam niesamowite zaległości zarówno w szkole, na blogu jak i w życiu gdyż cale tygodnie przeleżałam w łóżku. Na szczęście już wracam i mam nadzieję że jeszcze tutaj ze mną jesteście! : * 

Buziaki Carolina. 

59 komentarzy:

  1. Jesteśmy jesteśmy !! :*******
    Wracaj do nadrabiania zaległości !! :) Buziole

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie, że do nas wracasz! Cieszę się, że z Tobą już wszystko w porządku. Dużo zdrowia Ci życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Współczuję- sama borykam się z wieloma zwyrodnieniami i nawet w kwietniu łokcia załamałam - ale leżenia w szpitalnym łóżku współczuję. A bardzo ciekawi mnie jakie ćwiczenia robiłas na kręgosłup. Jakbyś mogła napisać z góry dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Początkowo ćwiczyłam skalpel, potem przerzuciłam się na Mel B i sporą liczbę brzuszków. Jak to stwierdził mój rehabilitant ' kolejna pani po brzuszkach', które niesamowicie obciążają kręgosłup a ja potrafiłam zrobić ich nawet 500 dziennie ...

      Zdrówka! ;*

      Usuń
    2. Aż 500 brzuszków! mój rehabilitant zabronił mi ćwiczeń ale masarze i laser nie przynosiły żadnych praktycznie efektów, natomiast neurolog zalecił mi sport i ruch i dzięki temu jestem dziś w stanie funkcjonować bez bólu, prawie. Nie chodzi o to że sport szkodzi, tylko wszystko w granicach rozsądku. Mi np. Służą ćwiczenia z Jillian Michaels, ale tez nie wszystkie, trzeba słuchać swojego ciała. Kiedy jakieś ćwiczenie wywołuje ból czy dyskomfort po prostu wiecej go nie robie.

      Usuń
    3. Niestety, aż strach pomyśleć co by było gdybym robiła je dalej ... Ja wybrałam w szpitalu kilka laserów i prądów i po nich właśnie (albo po mocnych lekach) zaczęłam chodzić. Oczywiście że sport służy przy tym schorzeniu tylko odpowiednio dobrany, nie obciążający kręgosłupa, ale cóż mądry Polak po szkodzie ... : )

      Usuń
  4. O! Właśnie dlatego nie jestem zwolenniczką tego szału na ćwiczenie z Chodakowską, Mel B i innymi. Albo siłka, albo spadać :D

    A Tobie życzę szybkiego powrotu do codzienności :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no właśnie, ale cóż przecież to było takie modne ...

      Dziękuję bardzo ; *

      Usuń
    2. ja Chodakowską odrzuciłam praktycznie na samym początku mojej przygody z ćwiczeniami , całe szczęście, wiele osób krytykuje jej technikę ćwiczeń

      Usuń
    3. Ja zaczęłam z nią ćwiczyć kiedy zrobił się taki wielki bum na nią, potem przerzuciłam się na Mel B. Obecnie wszelakie ćwiczenia są zabronione, ale czekam na ten dzień kiedy będę mogła wreszcie jeździć na rowerze : )

      Usuń
  5. Wracaj do zdrówka !! :* Dobrze że już jest lepiej o wiele !! Ja również przez ćwiczenie z ewka , mel b itp.. miałam problemy z kręgosłupem, na szczescie nie skonczyło sie to tak jak u Ciebie.. dlatego tak jak koleżanka jestem teraz zwolenniczka siłowni i rowera :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie sądziłam że przez te ćwiczenia można nabawić się takich problemów... No cóż nauczka na przyszłość jest : )

      Usuń
  6. szybkiego powrotu do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Życzę zdrówka! Całym sercem jestem z Tobą :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dużo zdrówka życzę ! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Trzymaj się Kochana! :***

    OdpowiedzUsuń
  10. Wracaj do zdrowia i nabieraj sił! Najpierw nadrób to co w szkole, my cierpliwie na Ciebie poczekamy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niesamowicie brakowało mi już bloga, ale siedzenie sprawiało mi ogromny problem już nie wspomnę o wysiedzeniu na wykładach 10h ...

      Usuń
  11. Wracaj szybko do zdrowia! Trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja niestety za 3 tygodnie idę na operację 2w1 dotyczącą naszych, kobiecych spraw. Już mnie słabi jak sobie pomyślę. Zdrówka życzę bo ono najważniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie trzymam kciuki i również życzę dużo zdrówka! :*

      Usuń
  13. Jesteśmy z Tobą i trzymamy kciuki - przynajmniej ja abyś jak najszybciej powróciła do zdrowia :) trzymaj się Kochana :) pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cieszę się, że wracasz:))) Mam nadzieję, że teraz z Twoim zdrowiem będzie już tylko lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przyznam, że czytałam Twój wpis z otwartymi oczyma, bardzo mi przykro :-(
    Życzę dużo zdrowia ;-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W życiu bym nie pomyślała że taki ślepy pęd doprowadzi mnie do takiego stanu, ale cóż nauczka na przyszłość jest : ) Dziękuję bardzo! :*

      Usuń
  16. Bardzo ci współczuję , tym bardziej, że również cierpię na chorobę kręgosłupa, ale mnie akurat ćwiczenia z tej choroby wyciągnęły no i ból mi prawie wcale nie dokucza, wszystko zależy od doboru ćwiczeń do swoich możliwości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i właśnie odpowiednio dobrane ćwiczenia i mnie wyciągnęły na prostą bez operacji, samemu można sobie tylko krzywdę zrobić ...

      Usuń
  17. wszystkiego dobrego! Wracaj do zdrowia! Pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  18. super, że już wszystko w porządku :) ja Ci powiem, że nie odczuwam bólu już, nie wiem z jakiego powodu, ale sie cieszę :D już nie mogę się doczekać 10ego czerwca jak pojadę do Bydgoszczy na tą konsultację :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No proszę, nawet nie wiedziałam że tutaj jesteś! Podobno to przechodzi w czas remisji i potrafi uderzyć w niespodziewanym momencie także miejmy się na baczności! ;P Buziole ;*

      Usuń
    2. Bo mało kto wie, że tu jestem hehe :D

      Usuń
  19. Trzymaj się i zdrówka życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. współczuję Ci, mam problemy z kręgosłupem i kolanami, ale nie aż tak poważne na razie. życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie staraj się robić wszystko by temu zapobiec. Bardzo dziękuję : )

      Usuń
  21. ojej...ogromnie współczuję :/ Wracaj do zdrowia :*

    OdpowiedzUsuń
  22. współczuję... wracaj do zdrowia :*
    niestety wiem, co to znaczy, też niedawno wróciłam z 3-tygodniowej rehabilitacji. u Ciebie widzę, że to poważniejsze. ja niestety też teraz muszę uważać i chociaż ćwiczę w domu (zawzięłam się) to muszę wyeliminować pewne nieodpowiednie dla mnie ćwiczenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie widziałam, chyba nawet w tym samym czasie nas złapało ... U mnie na razie brak jakichkolwiek ćwiczeń oprócz tych, które mają mi wepchnąć tą przepuklinę na miejsce. Już nie mogę się doczekać aż będę mogła wsiąść na rower <3

      Mam nadzieję że rehabilitacja pomogła ; *

      Usuń
    2. straszne to jest , że tyle osób już choruje

      Usuń
    3. W szpitalu leżało ze mną kilka równie młodych osób i wszystkie z kręgosłupem, aż strach pomyśleć co będzie na starość : )

      Usuń
  23. My zawsze czekamy i nie uciekamy, wracaj do zdrówka i do nas jak tylko zregenerujesz siły:*

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i wszystkie komentarze ; * Odpowiedzi na zadane pytanie znajdą się pod danym postem . Nie toleruję wszelakiego chamstwa na swoim blogu ! Szanujmy się na wzajem .

W razie wątpliwości zapraszam do kontaktu e-mailowego Siincero@interia.pl :)