Dodatkowo zmierząjac do domku , zobaczyłam w drzwiach avizo :o
Ku mojemu zaskoczeniu kurier obdarował mnie tym oto maleństwem : )
Zdradzę tylko tyle że podjęłam współpracę z pewną firmą , ale o tym już niebawem : )
A dziś wpis na który pewnie czeka wiele osób , a mianowicie moja droga zrzucania kilogramów : ) Napiszę wszystko w punktach co i jak dokładnie robiłam oraz mój przykładowy jadłospis : )
1. Ograniczyłam wszystko co tłuste i tuczące . Całkowicie odrzuciłam chipsy , fast foody , cukierki , wafelki , słodkie napoje , gazowane napoje , pizze itp .
2. Chleb pszenny zamieniłam na razowy , bułki ograniczylam ( jeśli już to grahamki ) lub pieczywo chrupkie , czasem wafle ryżowe .
3. Piłam baardzo dużo wody , zielonej herbaty i czerwonej . Ok 3 litrów dziennie lub czasem i więcej : )
Oczywiście wiąże się to z częstymi wizytami w łazience : )
4. Odrzuciłam potrafy ciężkie , smażone , tłuste . Jesli mieso to smażone bez żadnych otoczek na oliwie z oliwek , pieczone w folii lub gotowane .
5. Starałam się używać ostrych przypraw do posiłków ( zwiększają one metabolizm oraz przyspieszają trawienie )
6. Jadłam 5 regularnych posiłów dziennie co 3-3.5 godziny . Bardzo ważne jest regularne jedzenie .
Wyznawałam zasade ' Mało a często ' .
7. Ostatni posiłek jadłam 3 godziny przed snem .
8. Oczywiście czasem pozwalałam sobie na słodyczne , ale to rzadko i wyłącznie do obiadu : )
9. Dużo owoców , warzyw szczególnie świeżych : )
10 . Najważniejszy ostatni punkt ' wiara w to co robimy : ) '
Nigdy nie głodziłam sie . To do niczego nie prowadzi .
Oprócz tego ćwiczyłam w domu ( robiłam brzuszki , kręciłam hula hopem , różne skłony i ćwiczenia z serii 8 minut : ) znajdziecie je na yt )
Przykładowy jadłospis
Śniadanie : owianka , musli + mleko , kaszka , kanapki z chleba razowego z chudą szynką pomidorem lub ogórkiem .
2 Śniadanie : jabłko , grahamka z dodatkiem .
Obiad : pierś z kurczaka gotowana z warzywami , do tego ryż , kasza czasami ziemniaki .
Podwieczorek : owoc + jogurt
Kolacja : musli , kaszka , owsianka .
Dużo wody , herbatek : )
Cały sekret : )
Jeśli macie jeszcze jakieś pytania to śmiało ;)
Mam pytanie co do 5 - Słyszałam, że ostrych przypraw powinno się unikać, bo wspomagają apetyt..?
OdpowiedzUsuńA co do reszty punktów, to podobnie się wieeele razy odchudzałam, ale kończyło się szybko :(
zastosuję się do Twoich rad, zobaczymy co z tego wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńmuszę pić więcej wody, piję znacznie za mało.
Anonimowy
OdpowiedzUsuńW moim przypadku tak nie było : )
Ooojej, ależ schudłaś! Gratuluję silnej woli:). Wyglądasz teraz świetnie. I np. o punkcie piątym nie miałam pojęcia:).
OdpowiedzUsuńHmm, no to czekam na info co to za paczuszka, ja kocham takie niespodzianki :P. Dziś również odwiedził mnie kurier z paczką od firmy Calmaderm:).
również obserwuję!
picie dużej ilości wody jest chyba najważniejsze :) jeszcze raz gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńwow, ale efekty!
OdpowiedzUsuńteż ograniczam tłuste potrawy i napoje, na razie odrzuciłam cole i chipsy, odrzuciłam sól, jestem w trakcie odstawienia słodkich napojów- chodzi mi o jakiś zdrowszy tryb życia
ile teraz ważysz?
OdpowiedzUsuń65 kg :)
OdpowiedzUsuńwow! gratuluję determinacji :)
OdpowiedzUsuńgratuluje silnej woli:) tak trzymaj:)
OdpowiedzUsuńOdchudzam się w ten sposób co Ty !: )
OdpowiedzUsuńDziś jest mój 13 dzień i już podobno widać, że spadłam z wagi :P
Od 13 dni nie tknęłam słodyczy - to dla mnie sukces.
Wow super przemiana ... oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
cześć,
OdpowiedzUsuńod dzisiaj zaczynam zdrowe odchudzanie, chce zrzucić jakieś 6 kg-będę się na Tobie wzorować.Trzymaj kciuki,
pozdrawiam
ps myślisz,że wskazane są jakieś witaminki, suplementy? mam też jeszcze jedno pytanie jaki szampon polecasz na wypadające włosy?
super wyglądasz! nie do poznania! ;o 15 kg to "masa" :). Gratuluję! Nie chwaląc się mi udało się zrzucić 25 ;o sama nie wiem jak! 3mam kciuki! sama lada dzień planuję lekki detox i zrzucenie wakacyjnych kilogramów :)
OdpowiedzUsuńja tego nie mogę pojąć jak można tyle zjeść na śniadanie??Wiem,że powinno być najważniejsze,ale ja nie dam rady,mi wystarczy musli z mlekiem i kawa i jestem pełna....Tyle już razy próbowałam się zmusić,żeby jeść często,ale jakoś mi to nie wychodzi.Gratuluję i podziwiam
OdpowiedzUsuńAnonimowy
OdpowiedzUsuńAle ja napisałam przykładowe śniadanie , ja tego wszystkiego nie jem na raz , źle zrozumiałaś : )
naprawde podziwiam Twój zapał do tego aby zdobyc upragniony cel-jakim było zmniejszenie wagi.
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu, i gratuluję;));*
Przez jaki czas się odchudzałaś? Kiedy zakończyłaś diete?
OdpowiedzUsuńAnonimowy
OdpowiedzUsuńDiete zaczęłam dokładnie rok temu , w październiku . Odchudzałam się ok 3 miesiące , potem już tylko starałam się jeść zdrowo : )
wow ale zmiana!
OdpowiedzUsuńu mnie cos podobnie tlyko ze ja schudlam po ciazy:P
to prawda:)dzieki ja rowniez:)
OdpowiedzUsuńgratuluję wytrwałości, zmiana na lepsze:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wow! Cóż za zmiana! Super! ;)
OdpowiedzUsuń;o roznice widac golym okiem ! gratuluje, bo wiem co to znaczy, sama mam takie przezycia za sobą, ostatnio wlasnie ogladalam zdjecia z tego 'duzego okresu'. Gorąco Cie pozdrawiam ;>
OdpowiedzUsuńDokładnie ^^ Gdybym nie wiedziała że na obu zdjęciach jestes ty to... Nie zorientowałabym się iż to jedna i ta sama osoba... I tutaj jak niektórzy też przyznam się iż o 5 punkcie nie miałam pojęcia ;)
OdpowiedzUsuńWWOOWW! Jesteś niesamowita!
OdpowiedzUsuńCześć ;)
OdpowiedzUsuńNa wstępie bardzo gratuluję Ci wytrwałości!
Niestety właśnie przez brak wytrwałośći większość polega- również ja...
Od dziś jestem na diecie(haha po raz 1000000...) i cieszę się, że przypadkiem weszłam na twojego bloga. Inspirujesz- ogromna metamorfoza!
Pozdrawiam;)
w zyciu nie powiedzialabym, ze to ta sama osoba :*
OdpowiedzUsuńnie mogę się napatrzeć..
OdpowiedzUsuń