Coraz mniej czasu pozostało do studniówki , dlatego zaczęłam ostatnio bardzo intensywnie rozmyślać na temat mojej sukienki : ) Przebuszowałam już chyba wszystkie strony na której mogłam cokolwiek znaleść i wpadłam na kilka pięknych wzorów , jednak chciałabym poznać wasze zdanie na pewne tematy : ) Na pewno większość z Was jest już po lub przed , więc pewnie możecie mi coś podpowiedzieć : ) Dodam że sukienkę będę szyła u krawcowej dlatego mogę praktycznie dopracować w niej każdy szczegół : )
I tutaj pojawia się problem :
Zdjęcia pochodzą z google.pl
Muszę Wam powiedzieć że jakoś jestem skłona bardziej do długiej , jednak chciałabym poznać Wasze zdanie : )
Kolejny problem to kolor , kompletnie nie wiem jaki . Czarny , kobaltowy, czerwony czy beżowy ?
Nie mam jakoś koncepcji .
Mam nadzieję że pomożecie mi : ) A jeśli będziecie chciały chętnie pokażę Wam kilka projektów znaleznionych na allegro itp : )
Śliczna jest ta krótka na zdjęciu.
OdpowiedzUsuńJa proponowałabym raczej krótką ;)
Ja byłabym za krótką ale to od Ciebie zależy w jakiej będziesz się lepiej czuła, bardzo jestem ciekawa tych projektów i czekam aż pokażesz ;))
OdpowiedzUsuńgdybym to ja miała wybierać dla siebie, wybrałbym na tą okazję długą i najlepiej czerwoną bo kocham ten kolor...
OdpowiedzUsuńkrotka, bezowa.
OdpowiedzUsuńw dlugiej sie nie pobawisz wygodnie :)
Brysia: ja bym brała Bejbe krótką :) Praktyczna, i wzięłabym czerrrwoną :D ale taką wiesz yeah że Karolina grzechu warta :D Albo stawiała na klasyk czyli czerń :)
OdpowiedzUsuńJa miałam krótką, tzn. do kolan. U mnie prawie wszystkie dziewczyny miały długie czarne lub brązowe sukienki- te kolory królowały. Na twoim miejscu poszalałabym i wybrałabym kobalt.
OdpowiedzUsuńJa osobiście nie przepadam za maxi dress dlatego sukienkę na swoją studniówkę wybrałam do kolana. Czułam się w niej bardzo dobrze. Wybrałam standardowy kolor - czarny a do niej dobrałam bolerko w kolorze jasnego złota. Myślę, że powinnaś wybrać krój, w którym Ty osobiście się dobrze czujesz ;)
OdpowiedzUsuńMoje zdanie znasz :) Długa. Czarna albo kobaltowa. To jedyny taki bal, zaraz po ślubie kiedy możesz poczuć się jak księżniczka w długiej sukni :)
OdpowiedzUsuńAnn :*
Bardzo dobrze, że szyjesz sukienkę u krawcowej! Ja bym wybrała długą, jest bardziej szykowna :) Studniówka to mega ważne wydarzenie, fajnie by było gdybyś na kilkadziesiąt lat wzięła do ręki zdjęcie z tego jakże ważnego wydarzenia i wspominała ten dzień z uśmiechem na ustach ;)
OdpowiedzUsuńja preferuję długość do kolana, ale to dlatego, że jestem niska i mam stosunkowo krótkie nogi. Długość zależy od tego w jakiej się dobrze czujesz. Nie warto na siłę kupować długą lub np. za krótką, tylko dlatego, że tak modnie a tak wypada. Kolor? ja miałam czarno beżową z odzieniem złotego. I uważam, że czarna jest najpraktyczniejsza. Ale kobaltowa też niczego sobie :). Właściwie kolor tez zależy od tego w jakim jest Ci dobrze. Nie powinnaś się sugerować tym, że złoty modny, a czerwony nie. Pasuje Ci jakiś kolor to go wybierasz, w końcu to Ty masz się w tym dobrze czuć, a nie Twoje otoczenie :). No a poza tym, jakby nie patrzeć studniówka to wielki bal :).
OdpowiedzUsuńpokazuj :)
OdpowiedzUsuńja jestem za krótką w kolorze nude :)
Ja jako starsza dużo, proponuję długą,wygodnie itd.co do koloru to wszystkie super!
OdpowiedzUsuńobie przepiękne ;o ja bym jednak zdecydowała się na krótką ;d
OdpowiedzUsuńteż w zeszłym roku miałam podobny problem :) ale wybrałam jednak krótką do kolana- czarną. Do wyboru skłoniło mnie to, że krótka jest bardziej funkcjonalna tzn że częściej bd mogła ją założyć na inne okazje, dodatkowo jest wygodniejsza, ponieważ nie muszę uważać czy mi się gdzieś nie zahaczy, czy jej nie nadepnę itp.no i daje większe pole manewru przy tańczeniu ;D długa owszem jest ładna, ale to już każdego indywidualna decyzja, ja dzielę się swoją opinią, ponieważ rok temu doświadczyłam tego i wiem jak to wszystko wygląda ;) pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńmnie też czekam studniówka w tym roku, tym razem chłopaka. i stawiam na krótką i chyba kobaltową :)
OdpowiedzUsuńja uważam ,że krótka :)
OdpowiedzUsuńpokazuj noogi :D !
długa!
OdpowiedzUsuńw końcu to bal, może jedyny taki w zyciu, krótką założysz na każdą okazję ;)
Ja w tym roku też mam studniówkę i upatrzyłam sobie koralową sukienke na jedno ramie do kolan :)
OdpowiedzUsuńTeż mam problem z sukienką na studniówkę :(
OdpowiedzUsuńzdecydowanie krótka!
Jeśli jesteś wysoka to brałabym długą, większość osób pewnie będzie w mini a miło się wyróżniać :) Co do koloru wybrałabym czerwony. Zresztą sukienka na zdjęciu jest piękna.
OdpowiedzUsuńJa co prawda do studniówki mam jeszcze rok, ale już wiem, że bardziej chciałabym długą, także Tobie też bym taką radziła, choć oczywiście wszystko zależy od Ciebie:). Kolor wg mnie czarny lub beżowy;)
OdpowiedzUsuńja miałam studniówkę w zeszłym roku. i powiem szczerze, że strasznie chciałam mieć długą sukienkę, bo tak na prawdę nigdy w życiu już nie będzie okazji, na ubranie długiej, pięknej sukni (poza ślubem oczywiście :P). później miałam pomysł, żeby uszyć sukienkę w stylu lat 50. ale w końcu stwierdziłam, że po prostu kupię i kupiłam krótką :P myślę, że Tobie będzie pasowała sukienka koloru beżowego albo czerwonego + dodatki nude ;)
OdpowiedzUsuńkrótka! ale nie za krótka oczywiście :)
OdpowiedzUsuńI ta i ta jest śliczna :) kochana ja kompletnie nie wiem jaką sukienkę wybrać :) a tak to chyba na fiolet postawię.
OdpowiedzUsuńJestem w tej samej sytuacji długa czy krótka. U mnie każdy szczegół musi być idealny:)
Raczej długa, na pewno nie mini :D A kolor czerwony, kobaltowy ? :D
OdpowiedzUsuńzalezy czy jestes nizsza czy wyzsza. jezeli to pierwsze to lepiej wez dluga, optycznie cie wydluzy. krotsza, to jak jestes wyzsza:) i ja jestem za kolorem czarnym. klasyka jest najlepsza!
OdpowiedzUsuńPowiem tak :P Jako doświadczona była maturzystka :D
OdpowiedzUsuńMasz zgrabną figurę więc ślicznie będzie w krótkiej :) Jest wygodniejsza w całonocnym tańczeniu ;p Jednak długa też świetna :)
Kolor czarny wtapia się w tłum, cudny jest kobaltowy oraz beżowy, najlepiej to widać na nagraniu studniówkowym kiedy wyróżnia się wśród czarnych, granatowych etc.
Wybór jednak należy do Ciebie ;p ( wiem, że to trudne! :D )
Pozdrawiam Milena ;)
uu. u mnie to jeszcze nie ten wiek więc Ci nie doradzę ale ogółem wolę krótkie ;) pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńja najlepiej czułabym się w czerni najlepiej jakaś mała czarna :P ale to ja! :)
OdpowiedzUsuńA dla Ciebie może też krótką, a co do koloru hmmm... to może kobaltowa? albo czerwona ? :)
stubborngirl :)
Krótka ;) bardzo fajnie się prezentuje , oryginalna a nie oklepana jak inne ;)
OdpowiedzUsuńDługie są w modzie :) Gdybym miała znów studniówkę to wybrałabym długą zdecydowanie... I wyobrażam sobie w takiej Ciebie :) Co do koloru to Ci nie pomogę, byle nie biała :
OdpowiedzUsuńktótka ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem krótka i czerwona :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Zależy jaka okazja, ale raczej krótka :)
OdpowiedzUsuńkrótka czarna ;) mozesz u mnie w starych notkach zobaczyc moja :)
OdpowiedzUsuńbłagam tylko nie czerwony! :) jakis beżowy kremowy moze w połaczeniu z czarnym tylko nie ten czerwony ;)
OdpowiedzUsuńKrótka i na pewno nie czerwona.
OdpowiedzUsuńja mam rowniez ten sam dylemat co Ty niuniu,
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podobaja dlugie , sa klasyczne i zawsze pieknie wygladaja!
pudrowy kolor.. szalenstwo,
ale krotkie rowniez maja w sobie to cos.. i jak tu sie zdecydowac.
milion pomyslow na minute mam,
:* caluje w pysia.
koniecznie krotka. bylam na 2 studniowkach. pierwszy raz w dlugiej, a na drugi rok w krotkiej ii zdecydowanie wybieram krotka. Na pewno bedzie Ci wygodniej, chlodniej i w ogole zdecydowaniwe krotka;d
OdpowiedzUsuńJa swoją kupiłam wczoraj, jest przed kolano, czerwona.
OdpowiedzUsuń