Pierwszy wpis tego rodzaju na blogu : ) Chyba projektu denko nie trzeba nikomu przedstawiać . Jestem całkiem zadowolona z efektu , mam nadzieję że w kolejnych miesiącach będzie zdecydowanie lepiej : ) Muszę Wam powiedzieć że pierwszy raz odkąd pamiętam udało mi się wykończyć aż do dna balsam do ciała : ) Po zrobieniu małej selekcji zarówno w pokoju jak i łazience zrobiło się o wiele luźniej , nawet nie sądziłam że mam aż tyle odżywek i szamonów do włosów :o Spokojnie wystarczy mi to do końca roku ; ) Przejdźmy do rzeczy : )
Balsam po depilacji joanna - niestety utracił swoją ważność , całkowicie o nim zapomniałam . Używałam go w przeciągu wakacji i spisywał się świetnie : )
Ziaja dwufazowy demakijaż - początkowo nie byłam nim zachwycona , jednak z biegiem czasu się do niego przekonałam . Jedyne co mi w nim nie odpowiada to ta tłusta powłoka na skórze po użyciu , jak to dwufazówka : )
Balsam Panthe Vera Calmaderm - jego recenzje znajdziecie tutaj : )
Oriflame, Full Moon - przepiękny zapach długo utrzymujący się na skórze : )
Próbki kremów od Dermolab - recenzję znajdziecie tutaj
Peeleng joanna truskawkowy - po pewnym czasie niestety zaczął mnie uczulać i zaprzestałam jego używania .
Serum na zniszczone końcówki Avon - c u d o . Uwielbiam to serum , piękny zapach baaardzo wydajny . Niestety po pewnym czasie moje włosy zaczęły się przyzwyczajać . Za jakiś czas na pewno do niego wrócę : )
Chusteczki antybakteryjne - mają strasznie intensywny zapach , jakoś nie przypadł mi specjalnie do gustu ; )
Nie lubię dwufazy Ziaji, nie przekonałam się do niej. A serum z Avonu na pewno wypróbuję.
OdpowiedzUsuńfajny pomysł z czarno - białym zdjęciem:)
OdpowiedzUsuńja nie miałam ziaji tej ale mam z Deili http://saharu88.blogspot.com/2011/09/recenzja-della-dermo-system.html - i tu masz recenzje jak na pierwszy mój jest ok
OdpowiedzUsuńchyba nie miałam okazji testować żadnego produktu stąd. ;P
OdpowiedzUsuńMnie właśnie ciekawi ten płyn dwufazowy :) Gratuluję widocznych efektów denka. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawią mnie te wszystkie kosmetyki bo raczej żadnego z nich nie miałam okazji uzyć :)
OdpowiedzUsuń