Cześć dziewczyny! : )
Wreszcie bez najmniejszych wyrzutów sumienia mogłam wyciągnąć z moich zapasów Biedronkowy micel bebeauty. Kupiłam go już jakiś czas temu i gdyby nie wieść o jego rzekomym wycofaniu na pewno nie miałabym go do tej pory. W sumie po co więc było kupować produkt, który mogłabym pokochać bądź znienawidzić ( co w tamtym momencie byłoby faktem tragicznym dla Wielu z Was) ? Na szczęście plotki okazały się tylko plotkami, a już na drugi dzień sklepowe pułki uginały się z nadmiarów butelek. I wiecie co ? Dzięki Bogu!
Zgrabna, przezroczysta buteleczka z wygodnym w użyciu dozownikiem przypadła mi do gustu już od pierwszego użycia. O tyle co w przypadku micelów innych firm zawsze miałam problem z nadmiernym wylewaniem się płynu na wacik tutaj nie mam najmniejszych problemów. Zapach? Cudowny, ciężko określić z czym dokładnie mi się kojarzy ale bardzo mi się podoba : ) Jeśli chodzi o samo działanie, jest rewelacyjne! Fantastycznie zmywa cały makijaż oczu, nie rozmazując tuszu na wszystkie strony tworząc niezłą pandę. Świetnie radzi sobie również z twarzą usuwając podkład, róż czy bronzer. Nie podrażnia, nie szczypie w oczy. Nie pozostawia na twarzy lepkiej warstewki, której wręcz nienawidzę. Efektu nawilżenia skóry nie zauważyłam, ale również nie wysusza. Jedyny minus jaki tutaj mogę dostrzec to kiepska wydajność. No ale nie narzekam, bo w takiej półce cenowej nie znalazłam niczego lepszego :)
Skład:
Cóż mogłabym więcej dodać? Nie wiem jakim cudem spotkaliśmy się dopiero teraz, ale wiem że będziemy już do siebie wracać i to nie raz! : ) Oczywiście zdaję sobie sprawę że z wodoodpornymi tuszami, eyelinerami czy ciężkimi podkładami będziemy musiały się więcej namachać, a opinie na jego temat są bardzo podzielone ale w moim odczuciu jest to najlepszy micel jaki dane mi było do tej pory używać i na chwilę obecną nie szukam niczego lepszego! : )
Nie pytam czy znacie, bo to byłoby dość głupie ale jestem ciekawa czy należycie do grona wielbicielek czy wręcz przeciwnie : )
Buziaki Carolina.
Wstyd przyznać, ale nadal go nie wypróbowałam. :D
OdpowiedzUsuńNie ma się czego wstydzić, ja też używam go od niedawna ;P
UsuńMnie niestety okropnie szczypie w oczy :/ używam go co dzień ale oczy omijam :)
OdpowiedzUsuńO kurcze, u mnie na szczęście nie szczypie :)
Usuńu mnie po dłuższym czasie trochę podrażnił oczka :(
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że u mnie tak nie będzie ...
UsuńUwielbiam.
OdpowiedzUsuńIdealny do demakijażu oczu :)
Zgadzam, się jest rewelacyjny!
Usuńniestety nie miałam nigdy...
OdpowiedzUsuńWarto spróbować, zwłaszcza za tą cenę : )
Usuńnie za stą pio ny !!! :)))
OdpowiedzUsuńdziewczyny kusiły i kusiły i wkoncu go kupiłam i nie żałuje bo jest świetny! :P
OdpowiedzUsuńAch ta siła internetu! ;P
UsuńJa go uwielbiam i nie zamienię na żaden inny:)
OdpowiedzUsuńJak na kosmetyk za około pięć złotych to naprawdę dobry produkt. Zdecydowanie lepszy od osławionego micela Loreal, który wg mnie nie jest warty zachodu :)
OdpowiedzUsuńMiałam na niego okropną ochotę, ale z tego co zdążyłam przeczytać różnią się tylko i wyłącznie ceną : )
UsuńTeż go używałam, wczoraj zakupiłam ten z Netto ;)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety nie ma Netto, ale sprawdzę co słychać w Kauflandzie : )
UsuńJa mam mieszane uczucia co do tego płynu bo raz go lubię a raz nienawidzę ;p
OdpowiedzUsuńMy na razie przeżywamy wzajemną miłość ;P
UsuńJa jestem jak najbardziej za!
OdpowiedzUsuńco powiesz na wspólna obserwacje?
patyskaa.blogspot.be
Znamy i używamy :)
OdpowiedzUsuńJa też dopiero zaczynam z nim przygodę i póki co mam mieszane uczucia jeszcze trochę potestuję i się zobaczy - ale faktem jest że mi już bardziej odpowiada aniżeli z Marion :)
OdpowiedzUsuńU mnie zawsze średnio sprawdzały się micele z niższych półek, w szczególności te z Ziaji a tutaj jestem na prawdę mile zaskoczona : )
Usuńdla mnie jednak za słaby, i dalej jest na półkach, chyba ktoś dostał sporą kasę za to haloo:P
OdpowiedzUsuńZgadzam się! Niezła aferka była ;D
Usuńja go bardzo lubie :)
OdpowiedzUsuńNależę do grona wielbicielek :) Już sama nie wiem, ile buteleczek zużyłam ;)
OdpowiedzUsuńU mnie obecnie pierwsza, ale na pewno nie ostatnia : )
UsuńTeż go miałam, zużyłam 2 buteleczki, byłam z niego zadowolona. na pewno częściej bym go używała, gdybym miała po drodze Biedronkę.:P
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie mam z tym problemu, wysyp biedronek jakby nie patrzeć ;P
UsuńA ja jeszcze nigdy go nie miałam i nie używałam :D
OdpowiedzUsuńMyślałam że byłam jedyna! Polecam na prawdę ;P
UsuńTez go mam ;) i recenzja wkrótce ;)
OdpowiedzUsuńu mnie ten płyn się nie sprawdził:)
OdpowiedzUsuńjestem wielbicielką :) zużyłam już kilka butelek i z pewnością wrócę do niego jak tylko wykończę darowane płyny
OdpowiedzUsuńTo tak jak i ja, czekałam aż zużyję swoje zapasy : )
UsuńWcale nie przesadzę, jeżeli powiem, że go nienawidzę. Strasznie szczypał mnie w oczy a w dodatku podrażniał mi skórę. Ale fajnie i dobrze, że u Ciebie się sprawdza! :) Mam tylko nadzieje, że w końcu znajdę idealnego micela dla siebie :)
OdpowiedzUsuńDlatego właśnie byłam ciekawa jego działania, jedni go uwielbiają a inni wręcz nienawidzą. Na pewno wreszcie trafisz na ten idealny : )
UsuńJestem aktualnie na wykończeniu 7 buteleczki i mam tego micela po dziurki w nosie. Na początku byłam bardzo z niego zadowolona, teraz ten zachwyt trochę się ulotnił ;)
OdpowiedzUsuńToż to jesteś już micelowa weteranka! Ciekawe ile czasu potrwa moja fascynacja ; )
UsuńJa właśnie dzisiaj rano wyciągnęłam go z moich zapasów :) zobaczymy czy się u mnie również sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńja również używam, nawet poradził sobie z wodoodpornym tuszem Kiko (z którym nic innego sobie nie radziło) :)
OdpowiedzUsuńO proszę! Czyli jednak daje radę! : )
UsuńJa właśnie nie przepadam za mleczkami, a tym bardziej za dwufazówkami ...
OdpowiedzUsuńKupiłam go dzisiaj, mam nadzieję że się sprawdzi :) tak w ogóle to produkuje go Tołpa :)
OdpowiedzUsuńGdzieś mi się właśnie mignęła ta informacja : )
UsuńJa należę do jego wielbicielek ;)
OdpowiedzUsuńJestem w połowie buteleczki i podoba mi się jego działanie :))
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię nie sięgam już po inne micelki bo za tą cenę lepszego nie będzie;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się! : )
UsuńSick! Just received a brand-new Pearl and I can now read your blog on my phone's browser, it didn't function on my previous 1.
OdpowiedzUsuńcheats online games
Mój też ulubieniec. U mnie pozostawia lepką warstwę ale mam tłustą cerę więc pewnie dlatego nie przeszkadza mi to jednak bo po 20 minutach zmywam i jest ok. Nie podrażnia moich oczu ani skóry. Na pewno kupię ponownie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa mam pecha do tego micela, bo co pójdę do Biedry to go tam nie ma. Stoją tylko mleczka :(
OdpowiedzUsuńU mnie półki uginają się z nadmiarów! Na pewno kiedyś wreszcie na siebie traficie : )
UsuńJak na produkt z BIEDRONKI - jest na prawdę świety :)
OdpowiedzUsuńUżywam go aktualnie ale jestem średnio zadowolona. Nie chciał mi dziś zmyć tuszu z rzęs.
OdpowiedzUsuńNa co dzień nie mam do niego dostępu ale zawsze przywożę z Polski kilka butelek :) Uwielbiam jego zapach.
OdpowiedzUsuńbardzo go lubię...
OdpowiedzUsuńKocham ten płyn micelarny z biedronki ! Nie zostawia żadnej powłoki, przyjemnie się go używa. Mnie niestety szczypią oczy po nim, ale jestem przyzwyczajona. Po każdym kosmetyku do demakijażu, mam to samo :)
OdpowiedzUsuń