Opis
Dzięki specjalnie skomponowanej formule krem skutecznie regeneruje i chroni dłonie. Preparat zawiera kolagen i elastynę, które ujędrniają i odmładzają skórę. Przyjemnie pachnie a jego unikalna receptura sprawia, że szybko się wchłania nie pozostawiając uczucia lepkich rąk. Łagodzące, natłuszczające i rewitalizujące właściwości aloesu, oleju passiflora i algi laminarii zapewnią odnowę nawet zniszczonej skórze dłoni. Efekt działania kremu utrzymuje się jeszcze długo po jego zastosowaniu, pozostawiając skórę przyjemnie gładką i aksamitną.
Składniki
Passiflora Incarnata Seed Oil, Witamina E, wyciąg z aloesu, ekstrakt z algi Laminaria, kolagen i elastyna .
Zaczynając od aspektów wizualnych , krem otrzymujemy zabezpieczony dodatkowo w kartonik oraz folię . Samo opakowanie jest przyjemne dla oka w swojej prostocie . Krem aplikujemy za pomocą dozownika - czynnik bardzo wygodny . Sama konsystencja jest lekka .
Produkt bardzo szybko się wchłania , nie pozostawia tłustej poświaty , pozostawia dłonie gładkie i miękkie .
Zapach kremu jest przepiękny i długo się utrzymuje . Dobrze nawilża . Przyjemny skład .
Dostępny w salonie firmowym , sklepach internetowych oraz na stronie producenta
bandi.pl .
Cena produktu graniczy w okolicach 20 zł, sądzę że jest to wysoka cena jak na krem który jest średnio wydajny przy bardzo częstym stosowaniu .
Aksamitny krem do rąk firmy Bandi , miałam okazję przetestować dzięki portalowi Uroda i Zdrowie za co serdecznie dziękuję .
Zachęcam również do zarejestrowania się w bazie testerek
klik ; )
Zachęcam również do zarejestrowania się w bazie testerek
klik ; )
Bandi ma bardzo fajne pompki, kremu nie miałam, ale testuję krem z kwasem, zapach ma uroczy:)
OdpowiedzUsuńszkoda że nie jest wydajny bo ja bardzo lubię aloes
OdpowiedzUsuńkiedyś miałam i bardzo był dobry
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej firmie. ;D
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawił. ;]]
Oj to faktycznie troszkę szkoda pieniążków.
OdpowiedzUsuńFajny ten portal i baza widzę dość spora ;)
OdpowiedzUsuńciekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńfajny blog :P
sporo osób współpracuje z tym portalem ;) dziękuję za odwiedziny
OdpowiedzUsuńhmm nie słyszałam nigdy o takiej firmie , moze warto spróbować ;D
OdpowiedzUsuńzapraszam do Nas ( Ferr i Sophia ) ; D
Dużo dobrego słyszałam o tej firmie:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie dość drogi jak na krem, mój ukochany krem z rossmana z ureą kosztuje 5 zł i jest naprawdę super :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej firmie, jednak nie jestem pewna czy się skuszę.
OdpowiedzUsuńZa Twoim zachęceniem, zarejestrowałam się na portalu ;)
no chyba niestety tak, szkoda ze producent napisał :100% pogrubienia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarz , cały czas o tym mysle ; /
OdpowiedzUsuńsuper blog ;>
obserwujemy ?
Ten krem przyciąga mnie samym opakowaniem i tym że ma dozownik:D:D:D
OdpowiedzUsuńObczaiłam Twojego bloga bo skądś Cię skojarzyłam i muszę Ci powiedzieć że śliczna jesteś!:)
Przepis na pewno będzie niedługo;D
widzę, że ma fajną konsystencję, nie lubię tępych a ta taka nie jest. lubię kiedy krem szybko się wchłania.
OdpowiedzUsuńmnie przede wszystkim zachwyciło opakowanie, no i duży plus za pompkę :)
OdpowiedzUsuń