Czy tylko u mnie taki pochmurny i wietrzny dzień ? Prawdę mówiąc już wolałam gdy na dworze panował siarczysty mróz , a za oknem świeciło słoneczko . No cóż , miejmy nadzieję że na dniach pogoda się poprawi . Nawet aparat nie chce dziś ze mną współpracować . Dobijającym faktem jest to że pozostały jedynie dwa dni ferii . Jeszcze pamiętam jak szykowałam się na studniówkę , a tu już prawie marzec . Czas więc wreszcie zabrać się za naukę . Chyba nie tylko mi przychodzi to tak opornie . Najgorzej jest zacząć , a potem to już leci : )
W to dzisiejsze ponure popołudnie towarzyszy mi kawka : )
Tymczasem ja uciekam niebawem się dokształcać : )
Zapraszam również do zakładki Wymiana , już niebawem kolejne produkty : )
Tymczasem ja uciekam niebawem się dokształcać : )
Zapraszam również do zakładki Wymiana , już niebawem kolejne produkty : )
U mnie ładnie słoneczko świeci.
OdpowiedzUsuńAch, ten czas tak szybko leci... (Rymy xD)
Jeszcze niedawno Sylwester, a tu już wkroczyliśmy w Wielki Post :)
kosmetyczna-perspektywa.blogspot.com
Tak, czas leci nieubłaganie szybko...ani się obejrzałam a już tylko 5 m-cy do "naszego dnia". Trzeba się sprężyć i zacząć dopinać przygotowania...Powodzenia na maturce!
OdpowiedzUsuńU mnie też pochmurno ;-/
OdpowiedzUsuńNapiłabym sie takiej gorącej czekolady haha :D
Słodki ten kotek! :3
http://the-mania-show.blogspot.com/
Pozdrawiam, xoxo
ps. obserwuję ;D
OdpowiedzUsuńJak nie piję kawy, tak narobiłaś mi ochoty jej wyglądem :D
OdpowiedzUsuńPodziwiam, że potrafisz zmotywować się do nauki. Mnie te ferie strasznie rozleniwiły
OdpowiedzUsuńNiestety(?) nie:) Ze mnie już(!) półroczny magister bez pracy:))
OdpowiedzUsuńlata co prawda jeszcze nie ma, więc nie probowalam, ale pewnie super bedzie wygladal na opalonej skorze :)
OdpowiedzUsuńhmm.. u mnie to samo, leje i leje, szaro buro i ponuro, tragedia. Mialam dzis robic outift, ale outfitu nie ma, bo w takich warunkach jak tu zrobic zdjecia ;D
jejkuuu, nauka :c
OdpowiedzUsuńu mnie też paskudna pogoda ;(
OdpowiedzUsuńOj tak, u mnie niestety też było cały dzień tak ponuro i deszczowo, mżawica jak nie wiem eh... Miejmy nadzieję, że weekend będzie lepszy :) Tą kawką to aż mi smaka zrobiłaś he he ;)
OdpowiedzUsuńKochana ja przez całe ferie kułam do matury jak jakaś psychiczna :) dziś pisałam prezentacje maturalną-prawie skończona :) tak,tak 3 dni ferii licząc weekendy :) ehh ... mam nadzieję Karola,że jakoś nam pójdzie :)
OdpowiedzUsuńmało czasu zostało nam do matury, fakt ;) ale ja w ferie które już mam dawno za sobą, jakoś nie mogłam się zmusić do nauki ;)
OdpowiedzUsuńahh.. wypiłabym taką kawkę. ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie w wolnej chwili. :)
u mnie taka pogoda jest cały rok...
OdpowiedzUsuńja już nawet nie pamiętam kiedy miałam ferie, tak dawno to było :(
OdpowiedzUsuńtą samą książkę mam właśnie przed sobą rozłożoną :D
taką kawkę nawet teraz chętnie bym wypiła choć powoli do spania się układam. ;)
OdpowiedzUsuńja już prawie od 2 tyg nie pije kawy i mi smaka narobiłaś :P
OdpowiedzUsuńdokladnie! na skorze skroplonej sloncem musi to wygladac zabojczo!!!
OdpowiedzUsuńJa od soboty zaczynam nowy semestr na uczelni, cały weekend w szkole do 20, porażka:((
OdpowiedzUsuńKawa wygląda przepysznie :) U mnie juz dzisiaj 9 stopni i słoneczko jest :D
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA ROZDANIE: marikape.blogspot.com
Kawka wygląda mega smacznie ;D
OdpowiedzUsuńNoo niestety mi również ferie isę kończą i ciężko jest sie zmobilizować do nauki,ale masz racje najgorzej jest zacząć bo później jakoś już leci;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
mmm co to za kawka?wygląda prze pysznie !!!!
OdpowiedzUsuńMmm, ale smakowicie wyglądająca kawka :)
OdpowiedzUsuń