No cóż , odrobine się przeliczyłam jeśli chodzi o regularność moich wpisów : ) Jeszcze nie mogę dojść ze wszystkim do ładu po przyjeździe , a dodatkowo mój aparat ( a raczej baterie ) odmawiają mi posłuszeństwa a więc nie obędzie się bez dodatkowego wydatku . Staram się nadrabiać Wasze wpisy , jednak na prawdę jest to dość trudne : ) Dwumiesięczna przerwa jednak robi swoje : )
Zmieniło się u mnie dość sporo , jednak najważniejszą chyba sprawą jest zdany egzamin zawodowy tak więc od 31 sierpnia stałam się świeżo upieczonym technikiem żywienia : ) Studentką jednak nie zostałam , natomiast intensywnie poszukuję stażu bądź pracy - głównie z naciskiem na to 2 a dlaczego ? Otóż wczoraj udałam się po wniosek na skierowanie na staż , otrzymałam go po wielogodzinnym czekaniu . Pełna nadzieji udając się w dane miejsce okazuje się że danego baru w którym miałam być potencjalną kelnerką nawet nie ma . Nie wiem czy biuro pracy robi sobie ze mnie żarty czy po prostu pracodawca założył fikcyjną firmę która nie istnieje a w jej miejscu stoi zwykła , zaniedbana speluna . Oczywiście Pani kompletnie nie wie co ma z nami zrobić ( byłam tam z koleżanką ) . Tak więc serdecznie podziękowałam za taki staż : )
Mam nadzieję że uda mi się znaleść cokolwiek .
Co do wakacji , były to najwspanialsze dwa miesiące w moim życiu i na prawdę żal mi było odjeżdżać - na szczęście nie na zawsze : )
Założenia na wyjazd jak najbardziej spełnione - kilka kilogramów odeszło w niepamięc ale o tym już w konkretniejszym wpisie : )
powodzenia w szukaniu pracy :)
OdpowiedzUsuńżyczę pomyślnych poszukiwań pracy :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia w poszukiwaniach, wiem że nie jest to łatwe, ale trzymam kciuki by się udało :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki żebyś szybciutko znalazła zadowalającą Cię pracę;)
OdpowiedzUsuńWspomnienia z tych najpiekniejszych 2 miesiecy pozostana :) Buziaki, zapraszam na nową notkę ;)
OdpowiedzUsuńHej, odkryłam twojego bloga niedawno. Zaczęłam stosować krem na rozstępy który podawałaś kiedyś tam kiedyś tam... Po jakim czasie zniknęły u Ciebie ? Bo ja smaruję się tym kremem 1,5 ale niestety rozstępy wciąż są moją zmorą :(
OdpowiedzUsuńI jeszcze jedno, dałabyś jakieś wskazówki/przepisy, co zrobić aby do studniówki schudnąć ok. 8 kg? :))
Pozdrawiam!
ja też chcę stracić kilka kilogramów... liczę ze na studiach mi się to uda ! :D
OdpowiedzUsuńa co do nadrabiania zaległości w blogach... jest to trudne po weekendzie a co dopiero po 2 miesącach :D
hey :)
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu przypadkiem i zostanę na dłużej bo fajnie się Ciebie czyta :)
zapraszam do siebie zaczynam swoją przygodę z blogowaniem
pozdrawiam i obserwuje:*
Gratulacje egzaminu :)
OdpowiedzUsuń