27 września 2012

Powiew świeżości ...


Witajcie : ) Tak jak obiecałam , pokazuję moją nową meblościankę . Jak na razie zapełniona tylko prowizorycznie , ciągle dążę do idealnego wyglądu . Od razu powiem iż każdy kto zamawia meble i liczy na gotowe produkty nie dostanie tego w salonie Bodzia . Jakie było moje zdziwienie kiedy wszystko dostałam w paczkach do samodzielnego montażu . Nie dość że części były niekompletne to składanie całości zajęło dwa dni . Gdyby nie mój M. nie wiem czy dałabym radę sama go złożyć z Tatą : ) Ogólnie końcowy efekt bardzo mi się podoba , jednak sama nie wiem czy wart był tych wszystkich nerwów : ) 
Zdjęcie ze strony internetowej sklepu Bodzio.pl


Wszystko jeszcze wymaga dopracowania : ) W przyszłym roku planuje jeszcze zmianę koloru ścian , bądź położenie jakieś zbliżonej kolorystycznie tapety : ) Mam w planach zakup jeszcze kilku gadżetów - pudełeczek ozdobnych , ramek itp ale to już w przyszłości : ) 

26 komentarzy:

  1. Ja na przyszłe lato planuje zrobić sobie mały remoncik :)
    Bardzo ładnie wygląda ta meblościanka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie wygląda :) A z tego co się orientuję, teraz już chyba nigdzie nie kupi się gotowych mebli, tego nie ma nawet jak przetransportować i wnieść do domu ;) We wszystkich sklepach meblowych, z jakimi się spotkałam, meble są do własnego montażu (za montaż można też zapłacić, ale to nieopłacalne).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odnośnie Twojego komentarza u mnie - chyba że tak ;) Rozumiem, jaka to mordęga, bo parę miesięcy temu skręcałam u szwagierki meblościankę też z Bodzia, faktycznie, schodzi na tym dzień albo i dwa... No ale co poradzić ;) Za 2 miesiące będę meblować własne mieszkanie i już widzę te tony mebli i śrubek do poskładania, brr :P

      Usuń
    2. Fakt, radość z własnego mieszkania sprawia, że te wszystkie śrubki nie są mi w ogóle straszne :D Oczywiście jak już się urządzę to pewnie nie oprę się pokusie i pochwalę się też na blogu ;) Ale to jeszcze muszę poczekać 3-4 miesiące ;)
      Dziękuję Ci serdecznie za komplementy dotyczące bloga, jest mi szalenie miło :) Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Też mam meble z Bodzia, bo mam go praktycznie pod domem :P Dziwię się, że dziwisz się, że musiałaś składać meble. Teraz we wszystkich sklepach kupione meble składa się samemu, inaczej za transport musiałoby się płacić kilka razy tyle, bo zamiast jednym samochodzikiem przetransportować produkty do kilku odbiorców mogliby do jednego lub ew więcej większym samochodem. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam meble z bodzia, mam od nich półkę i łóżko, a rodzice meble i wersalkę :) są tanie i dobre!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne kolory. Takie mebelki mi się marzą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojaaa...ja lubie składac meble :) pomagać ale i sama również :)

    OdpowiedzUsuń
  7. widzę zamki z Pepco :))
    mało brakowało a bym kupiła łóżko w Bodzio Meble... na szczęście znajomi mnie ostrzegli :D, pewnie do dzisiaj spałabym na ziemi :D

    OdpowiedzUsuń
  8. ładna meblościanka, ale ja jestem zwolenniczką minimalizmu. Jak dla mnie za dużo się dzieje na półkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. rzeczywiście ścianę pomalowałabym na jakiś karmelek :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie podoba mi sie zupelnie. Ale ja w ogole uwazam mebloscianki za powiew prlu i zbrodnie przeciwko dobremu gustowi i designowi :D

    Zboczenie zawodowe(zajmuje sie architektura wnetrz). ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. hej kochana mam pytanie czy po diecie przytylas?? ja niestety tak ok 5 kg :( od jutra planuje diete i cwiczenia , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. takie mebloscianki swietnie wygladaja w duzych przestrzennych pokojach ;))
    widze ze juz zdarzylas zapelnic swoja przeroznymi 'gratkami';))

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziewczyno wiem coś o meblościankach i masakrze przy składaniu. Zamówiłam meble w Black Red White, ok. 1 miesiaca temu, 9 kartonów do samodzielnego składania + narożnik ktory jeszcze do mnie nie dotarł... ;/ koszmar!

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo fajna, rozjaśni pokój, dużo miejsca na kosmetyki <3 ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Super xD
    Znam tą stronkę ponieważ moi rodzice też zamawiali z niej :)
    Twoja jest piękna :)
    Do mojego pokoju nie pasuje no ale cóż :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ha! mam meble z tej serii w sypialni :D a pod nimi całą stertę papierków i kocich zabawek, które ciągle tam wpadają mojemu kotu :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam identyczne meble!:) Z tym, że nie mam meblościanki, tylko szafę, biurko i komodę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie lubię meblościanek,. ale ta jest ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i wszystkie komentarze ; * Odpowiedzi na zadane pytanie znajdą się pod danym postem . Nie toleruję wszelakiego chamstwa na swoim blogu ! Szanujmy się na wzajem .

W razie wątpliwości zapraszam do kontaktu e-mailowego Siincero@interia.pl :)