Dziś przygotowałam dla Was mały misz-masz , zdjęcia kiepskiej jakości bo robione telefonem , ale co nie co widać : )
Od lewej 1 - pyszna latte z Mc Cafe : )
2 - jabłuszko , mandarynka + moja ulubiona activia ,
3- drugie śniadanko czyliprzepyszny, lekki omlet z bananami + dodatki , jeśli będziecie zainteresowane przepisem , chętnie podam : )
4 - moje śniadanie, jajecznica z warzywami + ciemny chlebek z serkiem i sałatą .
Czuje się fantastycznie i mam nadzieję że mój zapał szybko nie ostygnie : )
Podobają Wam się takie formy szybkich postów ? : )
Ja poproszę przepis na omlet :)
OdpowiedzUsuńA więc :
UsuńJajko, łyżka płatków owsianych (zmielonych na mąkę ) , łyżka mleka , banan + dodatki wedle upodobań ( u mnie łyżeczka miodu , łyżeczka masła orzechowego , orzeszki i łyżka serka ) . Oddzielić białko od żółtka , ubić pianę ze szczyptą soli , dodać do żółtek i płatków . Wkroić pół banana . Wymieszać : ) Smażyć na mocno rozgrzanej patelni : )
Dzięki!:)
UsuńJa już go sobie zapisałam :D
UsuńLubię kawki z McCaffe :)
OdpowiedzUsuńjesteśmy zainteresowane przepisem! ;D
OdpowiedzUsuńZdjęcie czwarte jest pyszne :)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam omlety, ale nie "na słodko".
forma postów bardzo fajna:)
OdpowiedzUsuńżyczę wytrwałości:)
latte ♥
OdpowiedzUsuńLubię posty jedzeniowe:) zawsze można zaczerpnąć jakiś pomysł:) ja do świąt postanowiłam nie jeść słodkiego, oczywiście kawałeczek czekoladki czy cukiereczek w ciągu dnia wskazany ale już w mniejszych ilościach:)
OdpowiedzUsuńprzepis na omlet chętnie poznam :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie wiem jak zrobić ten cholerny omlet, chętnie poznam przepis :D zwłaszcza, że też próbuję uskuteczniać zdrowe odżywianie:)
OdpowiedzUsuńten omlet wyglada mega pysznie:)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, czekałam na taki post jak ten :) Sama jakiś czas temu zaczęłam się znów lepiej odżywiać i ćwiczyć (czysto zdrowotnie, bo zaczęłam już odczuwać skutki gorszego stylu życia). Pamiętam Cię jeszcze z photobloga, a później z pingera :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kasia
PS Super, że dałaś przepis na tego omleta, na pewno z niego skorzystam na swój sposób :)
Nie byłam do końca przekonana czy takie formy postów się tutaj przyjmą , ale bardzo się cieszę że kogoś to zainteresowało : ) Chciałabym się z tym z kimś dzielić , bo na photobloga nie wrócę , mam nadzieję że uda mi się to połączyć : )
UsuńPozdrawiam Cię Kasiu serdecznie :)
ja to teraz jestem w takim stanie że wszystko wybrzydzam, nawet ciemne bułeczki mi zbrzydly 0o :<
OdpowiedzUsuńMam ochotę na omlet i jajecznice :)
OdpowiedzUsuń