Od jakiegoś czasu ( ok 2 miesięcy ) na mojej głowie pojawił się suchy łupież . Myślałam że to wina szamponu którego obecnie używałam , dlatego zmieniłam go na inny . Niestety to nie pomogło a do dość uporczywego objawu dołączył kolejny , a mianowicie swędzenie głowy . Z czasem doszły do tego niewielkie strupki w okolicy karku , które z biegiem czasu zaczęły pojawiać się coraz wyżej w kierunku czoła i to właśnie mnie zaniepokoiło i zmusiło do wizyty u dermatologa . Dokładnie opisując objawy łącznie z badaniem , okazało się że mam łojotokowe zapalenie skóry głowy . Na szczęście nie jest to jeszcze zaawansowane stadium . I to właśnie może w dużej mierze wywoływać moje nadmierne wypadanie ( które na szczęście i tak już o wiele się zmniejszyło) . Pani dermatolog przepisała mi dwa płyny do wcierania ( jeden robiony , który mam jutro do odebrania ) . Przy okazji kupiłam też polecaną przez Was kurację wzmacniającą z Joanny , oraz szampon z miodem i cytryną .
 |
| Wybaczcie kiepskiej jakości zdjęcie , robiłam je dosłownie przed chwilą . |
Wpadło Wam coś w oko ? : )
Buziaki ; *
Podkład od Rimmela uwielbiam, ostatnio też zaopatrzyłam się w nową buteleczkę:)
OdpowiedzUsuńCo do masek to rzeczywiście trochę Ci się ich nazbierało :D Ja na razie jestem z jednym WAXem, co prawda wybieram się niedługo na zakupy, ale muszę trochę odłożyć bo zamówiłam sobie dzisiaj grzebień z TBS.
Mam nadzieje, że te maści Ci pomogą i uda Ci się pozbyć tego łupieżu jak i strupów :)
Lakier gr wydaje się być ciekawy.
OdpowiedzUsuńładniutki kolorek tego lakieru ;)
OdpowiedzUsuńDużo osób zakupiło ten podkład z Rimmela, daj znać jak się sprawuje. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie. :)
Ja używałam tego podkładu w wersji żelowej w słoiczku. Ostatnio będąc w drogerii zastanawiałam się nad tą wersją, używałaś go już wcześniej? :)
OdpowiedzUsuńchętnie poczytam coś więcej o maskach z bingo ;)
OdpowiedzUsuńsporo Ci się tego nazbierało ;p
Świetne zakupy, mnie najbardziej ciekawi ten Rimmer Match. Czekam niecierpliwie na opinie :)
OdpowiedzUsuńja odczuwam mniejsze swedzenie odkad ostawilam SLS,SLES:) o wcierce niedawno pisalam, wiec zycze Tobie milego stosowania,napisz jak efekty:)
OdpowiedzUsuńod dawna cierpię na tą przypadłość ale nie chodzę do dermatologa , pomagają środki doraźne , też mam ten szampon , dosyć dobry jest na ten problem
OdpowiedzUsuńkoniecznie napisz jak się sprawdza ta vaniliowa maska, bo widziłam ją w drogerii i zastanawiałam się nad zkaupem ;)
OdpowiedzUsuńten podkład z Rimmela mnie interesuje, czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńLakier ma śliczny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten podkład z rimmela i byłam z niego zadowolona do tego stopnia ,ze poswieciłam mu post ;)
OdpowiedzUsuńzapas wszelkich masek i maszeczek :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak ci się sprawdzi ta kuracja z Joanny :)
OdpowiedzUsuńmaska Kallos - uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńCiekawy blog. A podkład z rimmela jest świetny polecam! Ten z pomarańczową nakrętką też jak najbardziej polecam.:) + obserwuję bloga i zapraszam.:)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tej rzepy, podobno szampon śmierdzi i nic nie daje, może kuracja będzie czymś lepszym
OdpowiedzUsuńczekam aż w marcu otworzą mi hebe to będzie kallos w sensownych cenach :) a tak to dziś kupiłam maskę joanny z tej serii co masz szampon :)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie maska bingospa w czerwonym opakowaniu ;)
OdpowiedzUsuńja chyba tez skusze sie na te kuracje z rzepy;)
OdpowiedzUsuńLubię szampony z Joanny :)
OdpowiedzUsuń