Cześć dziewczyny : ) Na pewno zauważyłyście jaki szał opanował ostatnio świat blogowy na punkcie shape , a co najważniejsze płytki z treningiem Ewy Chodakowskiej . Muszę Wam powiedzieć że jestem po pierwszym dniu i co ? Padam na twarz :D Nawet nie sądziłam że tak banale ćwiczenia mogą tak bardzo męczyć ! Mięśnie brzucha oraz nóg dają sobie we znaki : ) Mam nadzieję że z każdym kolejnym dniem będzie coraz lepiej : )
Dziś natomiast przygotowałam dla Was recenzję dwóch kosmetyków do twarzy marki Topła , które otrzymałam do testów w związku ze współpracą z Magazynem drogeria . Do testów otrzymałam mikrozłuszczający żel peelingujący do mycia twarzy oraz normalizujący tonik matujący . Kosmetyki te kierowane są do praktycznie każdego rodzaju skóry , włącznie z wrażliwą , także zabrałam się do testów: )
Mikrozłuszczający żel peelingujący do mycia twarzy
Dermokosmetyk usuwa zanieczyszczenia i nadmiar sebum. Delikatnie złuszcza zrogowaciały naskórek, działa antybakteryjnie i odblokowuje pory. Posiada neutralne pH i nie wywołuje podrażnień. Wygładza i odświeża skórę. Może być stosowany codziennie.
Składniki aktywne: torf Tołpa, piasek korundowy, kwas salicylowy, ekstrakt z kory cynamonowca, cynk - PCA, ekstrakt z mirry, betaina.
Cena: ok. 20zł / 150ml
Składniki aktywne: torf Tołpa, piasek korundowy, kwas salicylowy, ekstrakt z kory cynamonowca, cynk - PCA, ekstrakt z mirry, betaina.
Cena: ok. 20zł / 150ml
Szata graficzna kosmetyków jest bardzo przejrzysta i przyjemna dla oka . Kosmetyk otrzymujemy w tubce , aplikacja produktu odbywa się bez problemowo . Przezroczyste opakowanie pozwala ocenić stan zużycia .Sam żel nie wydostaje się mimowolnie tak jak w przypadku niektórych takich opakowań . Co do samego produktu , ma bardzo przyjemną konsystencję oraz ładny , niedrażniący zapach . Ma przezroczysty kolor , zawiera ostre mikrodrobinki .
W moim przypadku drobinki te są aż za mocne . Po użyciu skóra jest fantastycznie oczyszczona , ale i cała czerwona . Konkretny zdzieracz muszę Wam powiedzieć : ) Efekt zmatowionej twarzy utrzymuje się na prawdę długo , dlatego osoby z tłustą cerą byłyby na pewno zadowolone . Niestety , moją dość suchą i wrażliwą cerę wysusza oraz nie służy jej zbyt dobrze . Podchodziłam do niego kilkakrotnie lecz jego efekt był taki sam . Średnio wydajny . Nie polecam osobom z cerą suchą oraz wrażliwą .
Cena tego produktu wynosi ok 20-25 zł , myślę że jest to wysoka cena jak na średnio wydajny produkt .
Normalizujący tonik matujący
WSKAZANIA:
skóra wrażliwa, mieszana, tłusta i trądzikowa, niedoskonałości
Nasz dermokosmetyk delikatnie złuszcza zrogowaciały naskórek i normalizuje wydzielanie sebum. Działa ściągająco i antybakteryjnie. Przywraca fizjologiczne pH skóry i długotrwale matuje.
SPOSÓB UŻYCIA:
Nanieś tonik na oczyszczoną twarz za pomocą płatka kosmetycznego omijając okolice oczu. Stosuj po każdym umyciu twarzy.
Nanieś tonik na oczyszczoną twarz za pomocą płatka kosmetycznego omijając okolice oczu. Stosuj po każdym umyciu twarzy.
Składniki aktywne:
torf tołpa®, kwas salicylowy, ekstrakt z kory cynamonowca, cynk-PCA ekstrakt z mirry, kwas mlekowy.
torf tołpa®, kwas salicylowy, ekstrakt z kory cynamonowca, cynk-PCA ekstrakt z mirry, kwas mlekowy.
Pojemność: 150 ml
Drugim kosmetykiem jaki otrzymałam był tonik z tej sami linii produktów co żel . Szata graficzna praktycznie taka sama , przyjemna dla oka . Przezroczyste opakowanie pozwala określić stan zużycia . Sam dozownik jest nieco inny od zwykłych , wygodny nie sprawia najmniejszego problemu : ) Niestety , tutaj kończą się moje wrażenia . Tonik wywołał u mnie ogromne podrażnienia . Po użyciu twarz była cała czerwona i okropnie piekła : ( Możecie zresztą to zauważyć po samym zużyciu , które jest niewielkie .Tak więc skierowanie użytkowania dla osób z wrażliwą cerą jest raczej błędne - przynajmniej w moim przypadku .
Ze względu na brak możliwości obiektywnego ocenienia działania , oba produkty pojawią się w zakładce wymiankowej , dziewczyna z tłustą skórą na pewno będzie zadowolona : )
Malo wydajny mowisz? Hmm to dosc wazne, chociaz ogolnie z tego co przeczytalam to calkiem fajny poza tym ;p Pozdrawiam, w wolnej chwili zapraszam :)
OdpowiedzUsuńja mam mieszaną cerę i taki ścierak by mi sie przydał :D
OdpowiedzUsuńchetnie bym wyprobowala produty tej firmy ;3
OdpowiedzUsuńja tam wolę under 20 :D! sprawdzony produkt :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Do Mnie
ja tam wolę OCM :D zrezygnowalam ze wszystkich myjących produktów do twarzy z drogierii bo moja buźka ich nie lubi;d
OdpowiedzUsuńEhh, na tonik się raczej nie skuszę.
OdpowiedzUsuńa tołpa to nie jest droższy odpowiednik BeBeauty z biedronki?
OdpowiedzUsuńzainteresował mnie ten żel, chyba sobie sprawie ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
a ja jeszcze nie używałam kosmetyków z tej firmy ;P ale recenzja ciekawa :)
OdpowiedzUsuńnie miaąłm okazji przetestować :PP
OdpowiedzUsuńciekawe produkty i nie drogie :)
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa kosmetyków tej firmy :) muszę je spróbować D:
OdpowiedzUsuńpoczątkowo miałam ogromną chęć na tę serię. nie powiem że mi minęła, ale póki co muszę zużyć produkty które nadpoczęłam.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o słodycze to najgorszy był pierwszy tydzień, teraz już w ogóle nie mam na nie ochoty.. cudowne uczucie :D mam nadzieję, że z ćwiczeniami będzie tak samo, tylko no.. ochota będzie oczywiście! :D
OdpowiedzUsuńOj przydałby mi się taki peeling:) Z tołpy jeszcze nic nie miałam, ale ich kosmetyki zawsze wyglądają interesująco.
OdpowiedzUsuńCena przystępna a efekty jak piszesz są zachęcające :)
OdpowiedzUsuńbyłam ciekawa tego żelu ale obawiam sie, ze jednak byłby dla mnie za mocny;/
OdpowiedzUsuńOoj, byłabym szczęśliwa gdyby chociaż 5 spadło, ale jeśli nie, to może chociaż będę trochę zdrowsza.. :) Strasznie podziwiam, 15 kg to wyczyn :D Zdradzisz jakieś szczegóły? :)
OdpowiedzUsuńciekawy post :)))
OdpowiedzUsuńKobieto, jesteś genialna! Ćwiczyłaś przy tym? U mnie chudnięcie ogólnie to ciężka sprawa, w tamtym roku też jadłam przez 2 miesiące ok 1000 kcal, prawie codziennie jakieś ćwiczenia i schudłam 5 kg. Zainspirowałaś mnie, dziękuję :*
OdpowiedzUsuńMango bodajże również będę mogła wypróbować, co prawda dopiero pod koniec lipca, ale już nie mogę się doczekać :) Co do ćwiczeń - chciałabym mieć taką motywację jak ty, mój zapał z dnia na dzień (a może z minuty na minutę) spada do zera i nawet nie zabieram się za ćwiczenia. :(
OdpowiedzUsuńwidze ze masz równie wymagjaca skore jak ja
OdpowiedzUsuńnie słyszałam jeszcze o tej firmie
OdpowiedzUsuńno niestety ja mam suchą cerę więc nie dla mnie
OdpowiedzUsuńja się teraz przerzucam na enzymatyczne peelingi, zauważyłam, że moja skóra przestała lubić "zdzieruchy"...
OdpowiedzUsuńnie miałam tych kosmetyków, nawet mnie do nich nie ciągnie:D
OdpowiedzUsuńDziękuję! ;* Ja niestety nie miałam okazji go przetestować ;]
OdpowiedzUsuńjesli chodzi o tonik to tylko clean and clear :D
OdpowiedzUsuńdziekuje za komentarz:*
Startuje w konkursie MISS POLKA 2012:)
bardzo proszę o pomoc i zagłosowanie na mnie :*:)
http://www.polka2012.pl/polka-1775.html
Jeszcze nigdy nie miałam styczności z tą formą , ciekawa jestem co to za kosmetyki :) Ja również pozdrawiam ze świętokrzyskiego ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga o tematyce kosmetycznej:
http://magdaikosmetyki.blogspot.com/
Ćwiczę z Ewą Ch. juz od jakiegoś czasu i każda boląca część ciała jest warta efektu jakie dają te ćwiczenia :) także powodzenia :D
OdpowiedzUsuń