5 grudnia 2011

Suchy szampon Syoss ( Magazyn drogeria )



Muszę się Wam pochwalić , ale jakiś czas temu udało mi się nawiązać współpracę z Magazynem drogeria . Dzięki uprzejmości Pani Mai otrzymałam kilka produktów do przetestowania i zrecenzowania . Jednym z produktów znajdujących się w paczce był suchy szampon firmy Syoss .



  Konsystencja

Po użyciu produktu naszym oczom ukazuje się  biały osad , proszek który pojawia się na włosach po użyciu , jednak można go bardzo łatwo usunąć z powierzchni włosów poprzez przeczesanie ich szczotką lub użycie powietrza suszarki . 


Zapach  

Przyjemny , cytrusowy zapach utrzymujący się na włosach przez  dłuższy czas . 

Aplikacja 

Bezproblemowa , przez użyciem należy dokładnie wstrząsnąć opakowaniem . 

Działanie / reakcja skóry

Szampon ma za zadanie odświeżyć nasze przetłuszczone włosy i nadać im świeżości . Na moich włosach sprawdza się całkiem nieźle ,  odświeża włosy nadaje im objętości . Niestety włosy stają się szortkie i matowe . 

Nie uczula . 

Zalety/wady

Zacznę najpierw od plusów : 
*łatwe użycie ,
*przyjemny zapach 
*duża dostępność , 
* odżwieżenie 
*przyzwoita cena 

Minusy : 
* włosy stają się matowe i szorstkie , 
* czasami po użyciu produktu słychać z opakowania dziwne ' syczenie' jakby ulatnianie się produktu , myślę że to jakieś wadliwe opakowanie , nie tylko u mnie 
* w miarę wydajny 

Cena a pojemność oraz adekwatność ceny do jakości

Myślę że cena dla tego produktu jest przyzwoita , jednak większe wrażenie sprawił na mnie suchy szampon Isana .

Aspekty estetyczne 

Opakowanie przyjemne dla oka , kolorystycznie podobny do większości kosmetyków linii Syoss . 

23 komentarze:

  1. Mam suchy szampon z Isany i jest baardzo dobry.
    Produktów Syoss jakoś nie lubię

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś nie mam odwagi do tego typu produktów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kupiłam kiedyś suchy szampon z czystej ciekawości i nie był zły, jednak wolę te normalne :) Bez udziwnień ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. Szampon w proszku to nie jest najlepszy produkt. Wolę te płynne. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. mi tez tak sie splukuje i dlatego co drugi miesiac musze farbowac, a znasz farby, ktore sa na głowe dluzej niz 2 mieiące?
    a suchy szampon to nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  6. jasne :) Też Go mam przy sobie np w podróży kiedy nie mam jak umyć włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie żartuj 3lata?wow
    Joanna wow raczej nigdy nie kupowałam ze względu na słabość, a tu prosze..
    ale miedzy czasie farbowałaś jeszcze czy tak zostało?
    bo wiesz pasma to inaczej,
    mam farbę z Garniera na głowie w tej chwili, ale zeszło tylko z odrostów wiec konieczne
    i na dodatek te siwe włosy:(
    ech które miałam już w wieku 19lat:(

    OdpowiedzUsuń
  8. aha, no widzisz, tak sobie przypomnialam ze kiedys uzywalam Jaonna ale chyba zmienil, bo cos blo nie tak tlyko nie pamietam co, bo Garnier od dłuzszego czasu uzywam wiec jest ok w takim razie, no niestety racja z wypłukiwaniem, ale jak narazie zadna nie daje mi takiego koloru jak chce, no jeszcze Avon ale one sa drogie 20zł/1szt. a garnier mam 2 opakowanie w tej cenie

    OdpowiedzUsuń
  9. nie spotkałam się jeszcze z tym szamponem, a muszę jakiś kupić, bo się przydaje na sytuacje awaryjne ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja niestety musiałam zacząć farbować :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję! Dodaję Cię do obserwowanych a ty?

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja się chyba nie skusze. Szorstkość i matowość nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo fajna sprawa ! mogę wiedzieć ile kosztuje ten z Syoss a ile Isana ? pozdraiwma ;*

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam ten, mam jeszcze z Oriflame, ale ten z Or. całkowicie skreśliłam z ulubionych produktów. Efekt jest, ale utrzymuje się dosłownie 3h. potem włosy są w gorszym stanie niż przedtem.

    OdpowiedzUsuń
  15. chcialam ostatnio wyprobować ktorys z suchych szamponow, lecz nie mogłam się zdecydowac jakiej firmy;) ale ten z syoss chyba mnie przekonuje;)

    OdpowiedzUsuń
  16. hmmm ciekawy produkt.... luknę czy u mnie jest :) pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Korciło mnie do kupienia suchego szamponu, ale zabrakło mi odwagi :D coś czuję, że po pierwszym użyciu tego typu produkt poleciałby w kąt...

    OdpowiedzUsuń
  18. Hmm. Coś bardzo ciekawego ;). Na pewno przydatny, gdy czas jest na wagę złota ;).

    OdpowiedzUsuń
  19. mam jakieś obawy przed tymi suchymi szamponami, ale będę musiała wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zawsze ciekawiło mnie użycie tego szamponu :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wow super! Zazdroszczę ;D Zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  22. chcialam kupic, ale boje sie ze to bedzie niepotrzebny wydatek i zniszczy wlosy;p

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i wszystkie komentarze ; * Odpowiedzi na zadane pytanie znajdą się pod danym postem . Nie toleruję wszelakiego chamstwa na swoim blogu ! Szanujmy się na wzajem .

W razie wątpliwości zapraszam do kontaktu e-mailowego Siincero@interia.pl :)