12 listopada 2013

Okiem telefonu cześć kolejna.

Cześć dziewczyny! : ) 

Po małej przerwie wracam do Was z kolejnym tygodniowym mobile mixem. Jak zwykle uzbierała mi się masa zdjęć ( już nikogo w domu nie dziwi widok, kiedy robię wszystkiemu co tylko mogę zdjęcia), lecz na samym początku chciałam Wam pokazać małą metamorfozę jaką kilka dni temu przeszedł blog Anety : ) Od kiedy tylko pamiętam kombinowałam z moim szablonem, wszędzie usilnie poszukiwałam pomocy, aż w końcu zebrałam się i trochę podszkoliłam jeśli chodzi o grafikę oraz html. Nadal nie jestem w tej sprawie ekspertem, ale najbardziej cieszy mnie fakt że udało mi się sprostać wyzwaniu jakie postawiła mi Anetka : ) 

 Klikając w zdjęcie przeniesiecie się bezpośrednio na bloga, koniecznie napiszcie mi jak Wam się podoba : ) Przy okazji podrasowałam lekko swój szablon, jednak jeszcze nadal dążę do ideału : ) Przejdźmy teraz do głównego tematu posta : ) 
1. Pierwsze podejście do kłosa zaliczone, jednak trening czyni mistrza! 
2. Pazurki z kiedyś, bardzo lubię połączenie różu i szarości. 
3. Kapuśniaczek, imbirowo- cytrynowa herbatka i pou- czyli popołudnie idealne. 
4. Nowy, różowy kubeczek w poziomki sprezentował mi ostatnio Tata : ) 
5. Mój pierwszy raz z granatem. 
6. Nowości od Bielendy, mandarynka pachnie bajecznie! 
7. Mix bez facjaty, mixem straconym ;) 
8. Intensywnie myślę nad powrotem do czekolady, co myślicie ? :) 
9. Placek owsiany na bogato.
10. Makijażowi ulubieńcy. 
11. Czy tylko u mnie ten film za każdym razem wywołuje potok łez? 
12. Pierwsze podejście do bananowego chlebka. 

Buziaki Carolina. 

35 komentarzy:

  1. chyba zainspiruje się Twoim jedzonkiem, ciekawy mix

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Fakt, był pyszny jednak na przyszłość muszę robić go w większej foremce bo wyszedł dość niziutki ;P

      Usuń
  3. nie wracaj do czekolady ! zafarbujesz i będziesz tęsknić za jasnym kolorem ! i znowu zacznie sie rozjaśnienie - tak było u mnie .. :) buziole

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapewne tak, mamy chyba nawet taką samą włosową historię ;)
      Buźka ;*

      Usuń
  4. Chłopiec w pasiastej piżamie oglądałam 4-5 razy i za każdym razem się wzruszam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam ten film, pomimo ciężkiego tematu i mogłabym oglądać go ciągle- chyba nigdy mnie nie znudzi...

      Usuń
  5. Ładnie Ci było w czekoladzie ;) poza tym świetne fotki ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wpadłam do Ciebie przez przypadek, przeczytałam wpis i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. lubię takie zdjęciowe historie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. suer mix uwielbiam takie wpisy ! :)
    doadaje do obserwowanych :*
    a i mam pyt na zdj nr 7 jakim kolorem masz pomalowane włosy?marze o takim <3 chociaż w czekoladzie też bardzo ładnie wyglądasz ;)
    a z tym filmem mam to samo zawsze jak go oglądam rycze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ciężko mi powiedzieć co to teraz jest. Ostatni raz farbowałam włosy rok temu i był to brąz, wcześniej malowałam orzechową farbą ze schwarzkopfa, a jeszcze wcześniej mixem czekolady i toffi z syossa, tak więc na tą chwilę mam na głowie spłukany mix ;P

      Usuń
  9. z wiekszością tych zdjęć jestem na bierząco, bo śledzę twojego insta :) a jak chlbek banowy bo mi umkneło, udał się?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie teraz skojarzyłam Cię po zdjęciu : ) Chlebek wyszedł pyszny, ale na przyszłość upiekę go w mniejszej keksówce bo wyszedł dość niski ;P

      Usuń
  10. Piękny szablon zrobiłaś Anecie, zazdroszczę umiejętności! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. O kiedy ten film leciał w tv?

    OdpowiedzUsuń
  12. ożesz Ty kapuśniaku mi się zachciało przez Ciebie, ale zupy
    a co to za film?nie znam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się dzisiaj przejechałam na kapuśniakach z Biedronki- sama sól -_-
      A film to 'Chłopiec w pasiastej piżamie' polecam!

      Usuń
  13. Daj przepis na chlebek :-)
    Mi się wydaje że w obecnym kolorku Ci lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 170g mąki pełnoziarnistej, 3 dojrzałe banany, łyżka cukru ( w przepisie jest aż pół szklanki, ale dla mnie był i tak wystarczająco słodki) 75g masła lub oleju, jajko, łyżeczka sody, szczypta soli, imbiru i kurkumy( ja jej nie miałam) . Radzę dać ciasto do małej keksówki lub zrobić z dwóch porcji bo mi wyszedł dość niski : ) 180 stopni ok 50 minut : )

      Usuń
  14. Jeszcze raz pięknie dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  15. uwielbiam kolorowe kubki, Twój jest śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ja również, czaje się teraz na coś świątecznego ;P

      Usuń
  16. Bananowy chlebek - trzeba koniecznie wypróbować zrobić :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i wszystkie komentarze ; * Odpowiedzi na zadane pytanie znajdą się pod danym postem . Nie toleruję wszelakiego chamstwa na swoim blogu ! Szanujmy się na wzajem .

W razie wątpliwości zapraszam do kontaktu e-mailowego Siincero@interia.pl :)