27 listopada 2013

Listopadowe nowości kosmetyczne.

Cześć dziewczyny! : ) 
Kolejny miesiąc już prawie za Nami, a więc czas na małe podsumowanie nowości kosmetycznych. Nie jest tego ogromnie dużo, jednak zaspokoiło mnie to w stu procentach. Kupowałam w sumie to co potrzebowałam. Nie poszalałam również na Rossmanowej promocji, gdyż nie zainteresowało mnie praktycznie nic ( nic, na co miałabym ogromne parcie!), ale bardzo miło mi oglądać Wasze nowości ; ) 

W listopadzie planowałam zakup dobrze kryjącego podkładu, słomkowej podkładki, sondy do zdobień, Wibowskiego piasku oraz zmywacza do paznokci. Wszystkie punkty zostały wypełnione także zapraszam do oglądania! : ) 

Po wielu pozytywnych recenzjach na temat podkładu Skin Balance, w końcu się na niego skusiłam. Nie żałuję! Owszem, dostrzegam w nim pewne wady, jednak jeszcze żaden podkład nie przetrwał u mnie w takim idealnym stanie całego dnia. Udało mi się go dorwać w Naturze za 14,99. W tym miesiącu dobił dna również mój zmywacz do paznokci, skusiłam się migdałową wersję z acetonem od Isany. 

Obok Wibowkiego piaska nie mogłam przejść obojętnie, jest cudny, przepiękny, genialny! Na pewno zakupię jeszcze inne kolory. Po obniżce zapłaciłam za niego bodajże 4,29. Do koszyka wrzuciłam również różową wersję Baby Lips, którą w rezultacie oddałam. Pomimo tego że znajdowała się jak wół w szafie Maybelline nie była objęta promocją. Nie chodzi tutaj o moje skąpstwo, bo 9,99 to nie majątek, ale sam fakt że poczułam się oszukana :D W sklepiku z akcesoriami do paznokci zakupiłam sondę do zdobień za całego piątaka. 

Moja cera stała się ostatnio strasznie kapryśna i problematyczna i bardzo chciałam wypróbować powyższy duet. Bałam się jednak kupować od razu pełnowymiarowe wersję, dlatego z pomocą przyszła mi kochana Madzia :* ( gorąco pozdrawiam!) która wysłała mi powyższe miniaturki. Trzeci dzień już za nami i jestem zachwycona! : ) 

Wczoraj natomiast odwiedził mnie listonosz, przynosząc magiczne skarpetki do stóp. Testować będzie je moja mama więc czekajcie na relację : ) 

Na sam koniec zostawiłam dość kontrowersyjną sprawę, z którą niedawno się spotkałam. Na spotkaniu Świętokrzyskich blogerek, otrzymałam wraz z innymi dziewczynami oczyszczającą maseczkę z glinką firmy Mariza. Jakie było moje zaskoczenie, gdy chcąc ją użyć zastałam taki widok:

Maska napęczniała do takiego stanu iż wywaliła zwyczajnie zakrętkę, prościej mówiąc wybuchła. Data ważności jest jak najbardziej prawidłowa, przechowywanie również było odpowiednie. Nie zwlekając zbyt długo napisałam do firmy z tym problemem nie licząc na jakikolwiek odzew. Jakie było moje zdziwienie gdy Pani Beata, przedstawicielka firmy przeprowadziła ze mną dokładny wywiad, a zaraz na drugi dzień zjawił się kurier zabierając maseczkę do laboratorium, w celu analizy. Przy okazji zostawiając mały upominek w ramach rekompensaty. 

Z tego co ostatnio wyczytałam nie tylko u mnie wystąpiła taka sytuacja, a produkcja maseczek została wstrzymana do czasu wyjaśnienia. Z niecierpliwością czekam na wiadomość, na pewno się ją z Wami podzielę. 

Kilka dni temu przyszła do mnie również mega pachnąca przesyłka ( w tym również coś dla Was!) ale o tym już niebawem: ) 

Buziaki Carolina. 

39 komentarzy:

  1. Maski to bym się solidnie przestraszyła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dziwna historia, tym bardziej że spotkało to nie tylko mnie : )

      Usuń
  2. Chyba się skuszę na ten podkład;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomimo że trochę podkreśla suche skórki, nie mam do niego żadnych zastrzeżeń : )

      Usuń
  3. kurcze... a ja nigdzie nie mogę znaleźć sondy do zdobienia :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc chyba zostaje tylko allegro bądź ebay : )

      Usuń
  4. Też kupiłam sobie ten piasek, ale póki co czeka u mnie w kolejce na wypróbowanie ;D Może dlatego, że mam go ochotę wypróbować na imprezę ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie już tak korciło że nie wytrzymałam! Jest cudny! : )

      Usuń
  5. lakier wibo mi się niesamowicie podoba ;)

    zapraszam do mnie na rozdanie Balea, Alverde i p2 ;)
    http://banshee-life.blogspot.com/
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Baby lips jest na promocji w Hebe...chyba po 6 zł z groszami - koleżanka kupowała sobie, bo ja już mam cały arsenał z wycieczki wakacyjnej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie mam Hebe : ( Ale jak tylko zużyję tą którą mam na pewno zakupię : )

      Usuń
  7. Ten lakier z Wibo wczoraj widziałam na półce ale jakoś tak nie mogłam się zdecydować dzisiaj za to chwilkę pobuszuję bo muszę sobie humor poprawić - zakupy i całą reszta świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne zakupy ;D
    z tą maseczką to naprawdę ciekawe..

    OdpowiedzUsuń
  9. Też miałam tak z tą samą maseczką !!! Ania z bloga 45stopni również! ;/ Widać to nie jedyny przypadek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No własnie u Ani widziałam. Ciekawe jak to się skończy...

      Usuń
  10. ale fajne te Twoje zakupy...ja uwielbiam ten rossmannowy zmywacz do pazurków, ten lakier Wibo mam-jest piękny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam tą drugą wersję bez acetonu i okropnie wysuszała mi skórki wokół paznokci :/ Na szczęście ten jest o niebo lepszy : )

      Usuń
  11. Świetne nowości :)
    Sonda to niezłe cudo :)

    A do pomadki, to jest ona chyba do pielęgnacji ust a więc nie do makijażu i może dlatego promocja jej nie obejmuje :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak właśnie wytłumaczyła mi to Pani, no ale skoro to pielęgnacja to powinna leżeć w pielęgnacji a nie w szafie z kolorówką co by nie mylić klientów ... Nie tak ? ; P

      Usuń
  12. Profesjonalne podejście Marizy do problemu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. baza silikonowa mnie ciekawi, mam ochote na spróbowanie jakiejś :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Mój ulubiony zmywacz do paznokci :) A z sondą nie mogę się rozstać, uwielbiam eksperymentować z nią ;) Słyszałam kiedyś dużo dobrego o tym podkładzie, z chęcią bym wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na razie skróciłam pazurki, ale już niebawem rozpoczynam zabawę : )

      Usuń
  15. ja obecnie używam Effeclar Duo i póki co jestem zadowolona, chociaż "wypycha" on wszelkie zanieczyszczenia na wierzch ale mam nadzieję że w końcu przestaną się pojawiać :P

    OdpowiedzUsuń
  16. O kurcze ciekawe co siedzi w tej masce;p

    OdpowiedzUsuń
  17. skarpetki też testuję razem z mężem:P
    zmywacz sama kupiłam w tym miesiącu

    OdpowiedzUsuń
  18. Szalenstwo z ta maska !! Fantastycznie ze kobietka tak sie zachowala ;) I rekompensata przyjemna dla oka ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Hej Karolina świetne produkty bardzo fajnie tu u Ciebie :)
    Co powiesz na wzajemną obserwacje na Instagramie ?
    xxx

    OdpowiedzUsuń
  20. Lakierek super ! I ja również mam ostatnio problemy z cerą . Koniecznie daj znać jak się spisuje effaclar. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kurczę, u mnie w Naturze nie ma Pierre Rene :( Jest duży wybór kolorów czy raczej słaby?
    Ten zmywacz jest najlepszy na świecie :)
    Pozdrawiam instagramową koleżankę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co się orientuję jest 5 albo 6 odcieni : )
      Pozdrawiam ! ;P

      Usuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i wszystkie komentarze ; * Odpowiedzi na zadane pytanie znajdą się pod danym postem . Nie toleruję wszelakiego chamstwa na swoim blogu ! Szanujmy się na wzajem .

W razie wątpliwości zapraszam do kontaktu e-mailowego Siincero@interia.pl :)