Jak spędzacie dzisiejszy dzień ? Ja postawiłam dziś na odrobinę pielęgnacji . Maseczka ? Była ! Olej na włosach jest ? Jest . Czy Wy też tak macie że własnie w takie , dni przychodzą Wam dziwne pomysły na głowy ? Bo ja mam własnie ochotę na pomalowanie włosów i tak sobie właśnie myślę i analizuję że wszystkie za i przeciw. Po dość intensywnych kuracjach rozjaśniaczami , doszłam do idealnego kolorku który oczywiście musiałam jeszcze szybciej zmienić . Ostatni raz farbowałam włosy w lutym , przed studniówką , orzechem laskowym . Mam okropny odrost , a włosy mają bardzo dziwny kolor . Nie rozpuszczam ich praktycznie wcale gdyż nienawidzę ich . Są bardzo długie i pozbawione jakiegokolwiek życia . Oklapnięte , przylizane . Tak więc odrost mi bardzo nie przeszkadza : ) Mam w głowie pewien kolorek tylko nie wiem jaką farbą powinnam umalować by uzyskać taki efekt . Mam nadzieje że Wy mi pomożecie : ) Myślałam nad tymi dwoma farbami :
Syoss mix gorzkiej czekolady z toffi oraz Récital Préférence
E 5.0 Bruges Jasny Brąz .
E 5.0 Bruges Jasny Brąz .
Kolor który mi się marzy to czekoladowy brąz , piękny błyszczący kolor nie wpadający w czarny .
Używałyście może którejś z nich ? A może polecicie mi coś lepszego w takich kolorkach ? : )
wydaje mi się ze ta SYOSS :d
OdpowiedzUsuńnie ale słyszałam że Recital jest fenomenalny :)
OdpowiedzUsuńsyoss- najlepsza farbą jaka kiedykolwiek używałam :)gosik1004 :)
OdpowiedzUsuńnie lubię marki Syoss, ale o farbach wypowiadać się nie mogę, bo moje włosy jeszcze nie uświadczyły takiego wynalazku. :P ale coraz częściej myślę nad farbą...
OdpowiedzUsuńAkurat farby z Sayossa są dobre :) Przynajmniej mi odpowiadają :)
Usuńja nie farbuję włosów,więc się nie znam i nie doradzę;) piszę,gdyż bardzo podoba mi się Twój blog;)
Usuńzapraszam do mnie;*-http://show-me-the-rainbow.blogspot.com/
Ja używam farb Syoss i jestem z nich zadowolona. łatwość aplikacji, wybór kolorów i przystępna cena to produkt idealny :) Oczywiście działa bez zarzutów! :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj :) Może to ci pomoże :)
OdpowiedzUsuńJa też dziś już maseczkę na twarzy miałam, a wieczorem nałożę olej na włosy na noc :)
myślę, że ten Syoss właśnie może wyjść Ci ciemny... najlepiej to by było zmieszać 2 farby o podobnych odcieniach ale jedna o ton jaśniejszy :))
OdpowiedzUsuńSłyszałam że ta farba z Loreala jest świetna.
OdpowiedzUsuńja ostatnio pofarbowałam się jasnym brązem Garnier Color Naturals i jestem bardzo zadowolona :) wyszedł bardzo ładny jasny brązik, nie wpada ani w rudy, ani w czerń :) całkiem dobrze się w dodatku ten kolor utrzymuje :) po farbowaniu włosy były mięciutkie. jestem pewna, że następną moją farbą będzie ta sama :D
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie farbowałam więc nie pomogę :(
OdpowiedzUsuńMyślę , że ten czekoladowy brąz bd Ci pasował :)
używałam Loreala-co prawda inny odcień,ale farba bardzo przyjemna dla włosów, kolory wychądzą na prawdę wyrazistę i błyszczące ! :) Więc ja bym brała Loreala
OdpowiedzUsuńI mam ochotę zaprosić Ciebie do siebie, jestem nowa na blogu i moją pierwszą notkę pragnę poprzedzić mini rozdaniem z tej okazji :) mam nadzieję,że chętnie mnie odwiedzisz i zostawisz swoje zgłoszenie. http://kolorowo-malynowoo.blogspot.com/
Słyszałam, że świetna jest farba z L'oreal, więc na Twoim miejscu właśnie tej bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńJa za niedługo też będę farbować włosy, ale u fryzjera, bo boję się eksperymentować sama z prawdziwą farbą (dotąd używałam tylko szamponetek). :)
PS. Świetną niespodziankę mi zrobiłaś, wczoraj odebrałam tusz Rimmela.:) Już się nie mogę doczekać, kiedy go użyję.:) (na razie się powstrzymuję, bo mam otwarte dwa inne tusze)
po syoss włosy nie błyszczą ale za to nie wypadają wcale :)
OdpowiedzUsuńOd kilku lat rozjaśniałam, miesiąc temu użyłam Syoss mixing colors i jestem zadowolona z efektu :) Oczywiście musiałam kupić 2 kartoniki farby bo mam dłuższe włosy (choć od Twoich chyba krótsze) Kolor się wypłukał trochę, ale to przez brak pigemntu w zniszczonych rozjaśniaczem włosach
OdpowiedzUsuńta farba syoss jest bardzo fajna, najlepsza na jaką do tej pory trafiłam. Ma ładne krycie i kolor ładnie się trzyma :) teraz też ją kupiłam i będę farbować za kilka dni.
OdpowiedzUsuńten kolorek po prawo super :) ,
OdpowiedzUsuńSyoos zdecydowanie;)
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie ;*
I've read a few good stuff here. Certainly worth bookmarking for revisiting. I surprise how a lot attempt you set to make this kind of excellent informative site.
OdpowiedzUsuńMy web page ... Wedding Photography York
nie używałam, więc ciężko mi powiedzieć. Raz farbowałam Wellatonem, dobra farba ale za mocna jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńDziekuje pięknie ;* :*
OdpowiedzUsuńsyoss zdecydowanie, uwielbiam te farby;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam żadnej z nich, ale moze to dlatego ze nie mają w asortymencie koloru dla mnie... Ostatnio używałam Loreal Sublime Mousse, już za kilka dni recenzja na moim blogu :) zapraszam ;D
OdpowiedzUsuńten syoss ma fajny kolorek :) ja bym Cię widziała w jakichś jasnych brązach :)
OdpowiedzUsuńA ja polecam henne khadi. Odżywia włosy i nadaje im świetny, chłodny odcień brązu.
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze że nawet o tym nie pomyślałam : ) Na pewno przejrzę ofertę kolorystyczną . Dziekuję : )
Usuńja jestem wierna Joanna Color Naturia, polecam!
OdpowiedzUsuńsyoss najgorsza farba na swiecie wypadlo mi po niej mnostwo wlosow,sa szorstkie nigdy wiecej
OdpowiedzUsuńJa polecam loreal :)
OdpowiedzUsuń