Cześć dziewczyny :) Na pewno pamiętacie jak ostatnio zabroniłam sobie jakichkolwiek, niepotrzebnych zakupów kosmetycznych. Dziś zdam Wam moją relację, co w ciągu ostatnich 2 miesięcy wpadło w moje sidła. Tak jak już zapowiadałam przed moim wakacyjnym wyjazdem czaiłam się na powiększenie Baleaowej gromadki. Na szczęście wybór był bardzo ograniczony i nie skusiłam się praktycznie na nic, oprócz tego co podarował mi mój M.
Żel pod prysznic z limitowanej edycji, był strzałem w dziesiątkę! Namiętnie używałam go przez cały sierpień i jestem pod wrażeniem wydajności jak i prześlicznego zapachu. Malinowe mydełko czeka grzecznie w kartonie na swoją premierę :) Oprócz tego pianka do stylizacji włosów od Wellaflex :) Natomiast będąc w temacie tropikalnych zapachów, skusiłam się na dezodorant od Issany, biedronkowy antyperspirant oraz mój ukochany zapach pur blanca od Avonu :)
Po powrocie do domu czekała na mnie przesyłka od Rimmela z ich skandaliczną nowością. Na zdjęciu zapałały się również nawilżające chusteczki od Bebeauty, które zdradziłam z moją ukochaną Alterrą. Czy rozkwitła z tego miłość dowiecie się wkrótce :)
Ostatnie już nowości to kolejna paczka z kosmetykami od Bielendy :) Najbardziej ciekawi mnie olejek, który ostatnio tak wiele z Was zachwala :)
Coś Wam wpadło w oko? : )
Buziaki Carolina.
Ja zrobiłam ostatnio spore zakupy na targach kosmetycznych :D
OdpowiedzUsuńżele z Balei *.*
OdpowiedzUsuńzazdroszcze kosmetyków Balea :P
OdpowiedzUsuńsuper paka z bielendy, ach ta balea mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńMnie również ciekawi olejek z Bielendy, ponieważ czytałam naprawdę pozytywne recenzję na jego temat.
OdpowiedzUsuńNa pewno zdam relację czy warto w niego zainwestować :)
UsuńBalea znowu Balea - prześladuje mnie, to chyba znak, że też mam coś wypróbować z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńNad tym olejkiem z bielendy się zastanawiam i chyba się skuszę :)
Warto :) Balea ma na prawdę rewelacyjne produkty w niskich cenach :)
UsuńPur Blanca,uwielbiama kiedyś ten zapach ;))
OdpowiedzUsuńMiło że ktoś podziela ze mną uwielbienie do niego :)
UsuńOlejek 3w1! :D Z chęcią bym się do niego przytuliła i zobaczyła, jak działa, chociaż nie zauważyłam, żeby olej arganowy działał na mnie w jakiś szczególnie świetny sposób...
OdpowiedzUsuńfajna paka od Bielendy:)chyba o mnie zapomnieli:P
OdpowiedzUsuńSprawdź skrzynkę, ja przez przypadkiem znalazłam meila ;P
UsuńFajna paczka od Bielendy! :) Czaiłam się już na te olejki do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńsuper nowości ;) jestem ciekawa tego mydałka z Balei ;)
OdpowiedzUsuńWoooow ile dobroci od Bielendy czekam na recenzje ;)
OdpowiedzUsuńkończę ten żel pod prysznic z Balea i był cudowny w okresie letnim :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na ulubieńców :)
Powąchałabym te cuda z Balei... ;-)
OdpowiedzUsuńMalinowe mydło bardzo chętnie sama bym przetestowała :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten żel mango :)
OdpowiedzUsuńPytasz, czy coś wpadło mi w oko..? Oj tak, zdecydowanie jest to Balea o zapachu mango i ten olejek arganowy :) Czekam na Twoje recenzje tych dwóch skarbów ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno się pojawią :)
UsuńLubię Pur Blancę w wersji różowej.
OdpowiedzUsuńLubię Pur Blancę :)
OdpowiedzUsuń